Nowe paragrafy dla telewizji internetowej

Jakie będą skutki implementacji unijnej dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych – zastanawia się aplikant radcowski, Kancelaria Radcy Prawnego Jacek Białobrzeski

Publikacja: 09.07.2010 04:25

Nowe paragrafy dla telewizji internetowej

Foto: Fotorzepa, Karol Laskowski KLW Karol Laskowski

Red

Na podstawie dyrektywy 2007/65/WE o audiowizualnych usługach medialnych z 11 grudnia 2007 r. Polska była zobowiązana dokonać odpowiedniej regulacji nowych form usług audiowizualnych, w tym m.in. usług VoD oraz telewizji internetowych. To nieuniknione następstwo konwergencji rynku audiowizualnego – film, serial lub inne audycje można obejrzeć już nie tylko przed telewizorem, ale także na komputerze czy w telefonie komórkowym. Wszystkie zatem usługi przesyłania treści audiowizualnych powinny być regulowane w sposób zbliżony. Tradycyjna telewizja jest regulowana bardzo szczegółowo, a nadmiar regulacji może ograniczyć rozwój rynku nowych usług audiowizualnych, który zresztą dopiero u nas powstaje. Przyjęcie odpowiednich zmian w prawie powinno zatem, przy uwzględnieniu celów dyrektywy, służyć przede wszystkim jego rozwojowi.

Według opublikowanych założeń Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 5 marca 2010 r. implementacja dyrektywy ma nastąpić poprzez nowelizację [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7D5573EB5A2E2211622277BD8D4336DF?id=72123]ustawy o radiofonii i telewizji z 29 grudnia 1992 r.[/link] Ustawa będzie obejmować nie tylko tradycyjną telewizję (naziemną, satelitarną, kablową), ale również nowe usługi audiowizualne: telewizje internetowe, usługi VoD. Usługi te mają podlegać także nadzorowi i regulacji ze strony Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

[srodtytul]Linearne i nielinearne[/srodtytul]

Ustawa, tak jak dyrektywa, ma rozróżniać dwa rodzaje usług audiowizualnych: linearne (rozpowszechnianie, rozprowadzanie programów) oraz nielinearne (na żądanie).

Te pierwsze polegają na dostarczaniu programu w postaci uporządkowanego zestawienia audycji, a program jest dostarczany jednocześnie do wszystkich odbiorców. Do ich kręgu zaliczyć można tradycyjną telewizję oraz telewizję internetową lub usługi NVoD (czyli takie, w wypadku których np. ten sam film dostarczany jest w pewnych odstępach czasu, widz nie ma jednak wpływu na godzinę emisji).

Te drugie (nielinearne) to dostarczanie treści na indywidualne żądanie widza spośród określonego katalogu. Ta kategoria usług obejmować będzie w szczególności rozwijające się usługi VoD. Zakwalifikowanie usługi jako usługi linearnej lub nielinearnej wiąże się z konsekwencjami prawnymi – z określonym reżimem prawnym.

Usługi linearne – bez względu na wykorzystywaną technologię – mają być regulowane w sposób jednakowy w zakresie przekazywanych treści. Telewizje internetowe będą musiały m.in. stosować te same zasady dotyczące częstotliwości oraz długości bloków reklamowych co tradycyjne telewizje. Również telewizje internetowe zmuszone będą przeznaczyć większość czasu emisyjnego na audycje europejskie. Jeżeli telewizje internetowe będą służyć jedynie do reemisji tradycyjnych nadań w Internecie (tzw. simulcasting), wówczas przyjęcie tej regulacji nie przysporzy im dodatkowych obowiązków. Natomiast stworzenie telewizji wyłącznie internetowej, ze względu choćby na wskazane obostrzenia, może być już wyjątkowo trudne. Objęcie telewizyjną regulacją wszystkich telewizji internetowych może istotnie ograniczyć powstawanie i utrzymanie na rynku tego typu usług.

W przypadku usług nielinearnych dyrektywa – miejmy nadzieję, że również ustawa o radiofonii i telewizji – proponuje przyjęcie jedynie pewnego minimum regulacji. Dostawcy tych usług zobowiązani będą do stosowania pewnych podstawowych “telewizyjnych” regulacji dotyczących przekazów reklamowych i sponsorskich, a także – w zależności od ostatecznego modelu regulacji przyjętego w tym zakresie przez polskiego ustawodawcę – lokowania produktu. Będą również, podobnie jak dotychczas telewizja, zobligowani do promowania filmów i innych produkcji europejskich.

Wskazane tylko przykładowo nowe obowiązki dostawców usług będą zapewne przedmiotem bardziej szczegółowych regulacji autorstwa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

[srodtytul]Konieczny warunek[/srodtytul]

Dyrektywa nie pozwala na to, aby dostawcy nowych usług medialnych, zarówno telewizje internetowe, jak i dostawcy usług VoD, zostali objęci przez państwo systemem koncesjonowania. Będą jednak zobowiązani (co wynika z ministerialnych założeń) do zarejestrowania swoich usług w rejestrze prowadzonym przez przewodniczącego KRRiT. Ma to być warunek konieczny dla świadczenia tego rodzaju usług.

Pewną alternatywą dla dostawców nowych usług, która może ograniczyć nadmiar regulacji państwowej, może być współregulacja lub samoregulacja ze strony samych dostawców tych usług, np. poprzez tworzenie kodeksów dobrych praktyk. Dyrektywa zachęca do takich działań.

Z uwagi na to, że jej implementacja następuje już z pewnym opóźnieniem (powinna nastąpić do 19 grudnia 2009 r., brak jednak do tej pory chociażby projektu nowelizacji ustawy), dostawcy usług zyskali dodatkowy czas na podjęcie działań regulacyjnych we własnym zakresie. Po dokonaniu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz wydaniu stosownych rozporządzeń przez KRRiT działania dostawców usług będą już znacznie bardziej ograniczone.

Na podstawie dyrektywy 2007/65/WE o audiowizualnych usługach medialnych z 11 grudnia 2007 r. Polska była zobowiązana dokonać odpowiedniej regulacji nowych form usług audiowizualnych, w tym m.in. usług VoD oraz telewizji internetowych. To nieuniknione następstwo konwergencji rynku audiowizualnego – film, serial lub inne audycje można obejrzeć już nie tylko przed telewizorem, ale także na komputerze czy w telefonie komórkowym. Wszystkie zatem usługi przesyłania treści audiowizualnych powinny być regulowane w sposób zbliżony. Tradycyjna telewizja jest regulowana bardzo szczegółowo, a nadmiar regulacji może ograniczyć rozwój rynku nowych usług audiowizualnych, który zresztą dopiero u nas powstaje. Przyjęcie odpowiednich zmian w prawie powinno zatem, przy uwzględnieniu celów dyrektywy, służyć przede wszystkim jego rozwojowi.

Pozostało 84% artykułu
Opinie Prawne
Maciej Gawroński: Za 30 mln zł rocznie Komisja będzie nakładać makijaż sztucznej inteligencji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Wojciech Bochenek: Sankcja kredytu darmowego to kolejny koszmar sektora bankowego?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"