Medunek. Wysoki koszt likwidacji reliktu

Zapatrzenie się na zachodnie wzorce jest nieuzasadnione. Polskie rozwiązania są skuteczniejsze w ochronie interesów prywatnych i publicznych – wskazuje prawnik.

Publikacja: 21.03.2013 08:15

Red

Obowiązek meldunkowy jest obecnie przedstawiany jako relikt czasów minionych, a propozycję jego likwidacji niektórzy uznają za wielki społeczny gest władz publicznych. Nurtuje mnie jednak pytanie, czy zniesienie rejestracji miejsca stałego pobytu jako odrębnej instytucji prawnej i w konsekwencji wyeliminowanie adresu zameldowania z dowodu osobistego, to aby na pewno ukłon w stronę społeczeństwa.

W świetle prawa podatkowego

Kodeks cywilny definiuje miejsce zamieszkania osoby fizycznej jako miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu (art. 25 k.c.). Zdaniem Sądu Najwyższego o stałości pobytu osoby fizycznej na danym terytorium decyduje przede wszystkim takie przebywanie tej osoby, które ma cechy założenia tam ośrodka swoich osobistych i majątkowych interesów (wyrok SN z 25 listopada 1975 r. (sygn. III CRN 53/75, OSNC 1976/ 10/218). Miejsce zameldowania (na pobyt stały lub czasowy) stanowi zaś kategorię prawa administracyjnego.

Uwzględnienie w systemach informatycznych prowadzonych przez organy podatkowe informacji o miejscu zameldowania zabezpiecza ochronę interesów państwa, jak również samych podatników. Z praktyki wynika bowiem, że podatnicy w wielu przypadkach nie wywiązują się z obowiązku informowania organów podatkowych o zmianie aktualnego adresu zamieszkania, adres zameldowania wykazany w dowodzie osobistym jest natomiast pewnym stałym punktem odniesienia, ułatwiającym odnalezienie danej osoby.

Zameldowanie na pobyt stały jest dokonywane na podstawie przedłożonych dokumentów: np. aktu notarialnego potwierdzającego własność nieruchomości (bądź też inny dokument potwierdzający tytuł prawny do lokalu) lub potwierdzenia przez właściciela lokalu w formularzu zameldowania, że nowy lokator istotnie mieszka pod danym adresem. W drugim przypadku niezbędne jest również przedstawienie do wglądu dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do lokalu tego podmiotu (art. 11 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych znowelizowany z dniem 31 grudnia 2012 r.).

Kanwą odnotowania miejsca zameldowania w rejestrze PESEL i dowodzie osobistym są więc dokumenty o najistotniejszej w tym zakresie mocy dowodowej. Sam dowód osobisty nabiera dzięki temu charakteru dokumentu, który w optymalny sposób uwiarygodnia daną osobę jako potencjalnego uczestnika obrotu prawnego. Nieprzypadkowo zatem adres zameldowania wraz z numerem dowodu osobistego stanowi obowiązkową informację podawaną w zgłoszeniu identyfikacyjnym.

Autorzy projektowanych zmian chcą natomiast zafundować i władzom publicznym, i społeczeństwu rzekomo komfortowy zamiennik – informację o miejscu zamieszkania wysyłaną do organu administracyjnego choćby mailem. Całkowite zniesienie obowiązku meldunkowego stworzy raj dla oszustów uchylających się od opodatkowania i często zmieniających w tym celu miejsce pobytu lub świadomie wprowadzających w błąd organy podatkowe co do adresu zamieszkania. To również zachęta do wyłudzeń podatkowych nawet dla „początkujących", gdyż dzięki projektowanym rozwiązaniom poczują się nieuchwytni.

Warto zauważyć, że art. 146 Ordynacji podatkowej obliguje podatnika do zawiadomienia organu podatkowego o zmianie adresu wyłącznie w toku postępowania podatkowego. Informacja o miejscu zameldowania na pobyt stały, nawet jeśli nie pokrywa się z aktualnym, rzeczywistym adresem zamieszkania (gdyż podatnik nie dopełnił obowiązków informacyjnych wobec organów podatkowych), niejednokrotnie okazuje się przydatna wówczas, gdy wobec podatnika nie jest wprawdzie prowadzone postępowanie podatkowe, lecz naczelnik urzędu skarbowego zamierza wysłać do niego pismo lub jest poszukiwany z innych powodów.

Inne dziedziny prawa

Istnieje jeszcze wiele innych argumentów uzasadniających utrzymanie status quo w zakresie obowiązku zameldowania na pobyt stały i ujmowania tej informacji w dowodzie osobistym.

Jakkolwiek dotychczas nie pojawiły się projekty zmian legislacyjnych zmierzające do sukcesywnego wycofywania adresu miejsca zamieszkania (czyli de facto miejsca stałego pobytu) z innych dokumentów, np. prawa jazdy, dowód osobisty jest niewątpliwie dokumentem najbardziej powszechnym. Dzięki takiemu rozwiązaniu zostaje zapewniona np. możliwość uzyskania w krótkim czasie przez właściciela budynku lub mieszkania informacji o osobach, którym wynajmuje lokal, czy też ustalenia przez kontrahenta danych podmiotu, z którym zawiera transakcję gospodarczą, bez konieczności „szukania", czy kontrahent posiada inny dokument stwierdzający miejsce zamieszkania, np. prawo jazdy.

Wykluczenie adresu zameldowania jako  danych wykazywanych w dowodzie osobistym może w niektórych przypadkach utrudnić wymierzanie kar finansowych (mandatów, kar za przejazd bez ważnego biletu itp.), powodując konieczność dokonania późniejszych ustaleń. Pojawia się pytanie, jak kontrolerzy powinni postępować wówczas, gdy informacja o miejscu zamieszkania np. pasażera „na gapę" nie zostanie ujęta w żadnym oficjalnym spisie urzędowym, gdyż nie jest on ubezpieczonym, podatnikiem (nie uzyskał dochodu) i nie figuruje w ewidencjach organów podatkowych, ani też rejestrze bezrobotnych, nie ma prawa jazdy i na domiar złego nie posiada przy sobie gotówki, aby zapłacić na miejscu za przejazd bez biletu. Wydaje się, że jedynym wyjściem w podobnych sytuacjach będzie zatrzymanie takiej osoby aż do czasu, gdy znajdzie się chętny do spłaty jego długu. Problematyczny może być również przypadek, gdy dana osoba bardzo często zmienia miejsce pobytu i żaden z organów nie posiada aktualnego adresu.

Okoliczność, że adres zameldowania jest podawany w dowodzie osobistym, ułatwia również ustalenie pełnej tożsamości osoby w okolicznościach o charakterze nadzwyczajnym (np. w razie wypadku drogowego).

Obowiązek meldunkowy był przedmiotem rozważań władzy sądowniczej, która doszła do wniosków zgoła odmiennych niż projektodawca omawianych zmian. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego „(...) art. 9 ustawy o ewidencji ludności pozwala w swej materialnej treści na uwzględnienie, poza faktem pobytu, także jego legalności. W takim znaczeniu przepis ten nie może budzić konstytucyjnych wątpliwości ani z punktu widzenia interesów osób poddanych obowiązkowi meldunkowemu, ani interesów innych osób, których fakt zameldowania pośrednio dotyczy" (wyrok TK z 27 maja 2002 r., sygn. K 20/01). W opinii TK obowiązek meldunkowy powinien być postrzegany przede wszystkim jako narzędzie do prawidłowego wykonywania funkcji przez organy władzy publicznej.

Należy zatem rozważyć, czy okoliczność, że adres zameldowania jest ujmowany w dowodzie osobistym, rzeczywiście spotyka się z brakiem akceptacji społecznej, stanowi zbędny formalizm, i czy wyeliminowanie tej informacji z ww. dokumentu będzie oznaczać faktyczne ułatwienie dla obywateli. Być może zapatrzenie się na zachodnie wzorce w tym wypadku jest nieuzasadnione, gdyż polskie rozwiązania są wręcz skuteczniejsze w ochronie interesów prywatnych i publicznych. Wymóg zmiany dowodu osobistego w związku ze zmianą miejsca stałego pobytu nie jest nadmiernym formalizmem, gdyż mobilizuje obywateli do rzetelnego wywiązywania się z obowiązków informacyjnych wobec władz publicznych, a pozyskane w ten sposób informacje stanowią kanwę do prawidłowego administrowania państwem. Dodam na zakończenie, że jest jeszcze wiele czasu na wprowadzenie przemyślanych rozwiązań, termin wejścia w życie przepisów znoszących obowiązek meldunkowy został bowiem po raz kolejny przesunięty, tym razem na 1 stycznia 2016 r.

Obowiązek meldunkowy jest obecnie przedstawiany jako relikt czasów minionych, a propozycję jego likwidacji niektórzy uznają za wielki społeczny gest władz publicznych. Nurtuje mnie jednak pytanie, czy zniesienie rejestracji miejsca stałego pobytu jako odrębnej instytucji prawnej i w konsekwencji wyeliminowanie adresu zameldowania z dowodu osobistego, to aby na pewno ukłon w stronę społeczeństwa.

W świetle prawa podatkowego

Pozostało 94% artykułu
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Iwona Gębusia: Polsat i TVN – dostawcy usług medialnych czy strategicznych?
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie