Marczuk: Fiskalny obłęd rządu

"Z naszego punktu widzenia jesteście gorsi od mafii" – napisał kilka dni temu w imieniu osób prowadzących firmy Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, w liście otwartym do premiera Donalda Tuska.

Publikacja: 18.08.2014 09:00

Bartosz Marczuk

Bartosz Marczuk

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala Waldemar Kompala

Bezpośrednią przyczyną tej deklaracji był opublikowany w ubiegłym tygodniu przez „Rzeczpospolitą" artykuł o tym, jak ZUS poluje w firmach na składki od umów o dzieło, choć wcześniej zezwalał na takie zatrudnianie.

Czy to tylko odosobniony głos sfrustrowanego przedstawiciela biznesu? Nie. Nasz rząd przyjmuje wrogą – i przez to szkodliwą – postawę wobec własnych obywateli i firm. Co chwilę słyszymy doniesienia (często piszemy też o tym w naszej gazecie), że fiskus będzie nakładał uznaniowo 20 proc. podatku, że będzie wymierzał kary, że firmy będą zmuszane do tzw. solidarnej odpowiedzialności podatkowej. Do tego dochodzi rosnący fiskalizm – wyższy VAT, składka rentowa, zamrożone progi podatkowe. Przypomina to fiskalny obłęd.

Nic zatem dziwnego, że obywatele i firmy uciekają, gdzie mogą, przed wrogim im państwem. Na Słowacji i Litwie mnożą się polskie firmy. Dziś opisujemy w „Rz" kolejny przykład takiego postępowania. „Nie chcesz płacić ZUS, uciekaj do KRUS" – reklamują się pośrednicy. Działają wprawdzie na granicy prawa, wykorzystując patologię, jaką jest niezreformowany system ubezpieczeń rolników, ale zainteresowanie ich usługami jest olbrzymie.

Powinniśmy przywracać elementarne zaufanie naszych obywateli do państwa, zwłaszcza że to towar u nas deficytowy. Z tym że to państwo nie może być opresyjne wobec maluczkich i cherlawe wobec wielkich. Urzędnicy z oprawców i oskarżycieli muszą się zmienić w pomocników i przewodników. Budowanie siły państwa na braku zaufania do obywateli to droga do zguby.

Na razie rząd Donalda Tuska prowadzi strategię pod hasłem „Jak się wam nie podoba, to emigrujcie, my sobie damy radę". Tylko co będzie z naszą wspólnotą, jeśli znikną ostatni przedsiębiorczy, energiczni i ufni Polacy?

Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Ostrzejszy kodeks karny nie zapewni bezpieczeństwa lekarzom
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Pomysły resortu rodziny nie pokrywają się z oczekiwaniami firm
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Długi weekend konstytucyjny
Opinie Prawne
Marek Dobrowolski: Konstytucja 3 maja, czyli zamach stanu, który oddał głos narodowi
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy niczym luddyści
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku