Prawnicy o reformie prawa autorskiego

Przed nami największa od 13 lat reforma prawa autorskiego. Część zmian może mieć znaczenie dla szerokiego grona użytkowników i przedsiębiorców – zwracają uwagę prawnicy.

Aktualizacja: 30.05.2015 14:33 Publikacja: 30.05.2015 13:35

Prawnicy o reformie prawa autorskiego

Foto: www.sxc.hu

Trwają prace nad trzema projektami zmian w prawie autorskim, które mają implementować do polskiego porządku prawnego przepisy unijne. Część jest już w Sejmie, kolejne są jeszcze przedmiotem prac rządowych. Zmiany te składają się na największą od 13 lat nowelizację prawa autorskiego i chociaż dotyczą głównie wydłużenia czasu ochrony prawnoautorskiej fonogramów oraz doprecyzowania instytucji dozwolonego użytku, z pewnością będą miały duże znaczenie dla szerokiego grona użytkowników i przedsiębiorców.

Ma być wydłużony czas ochrony praw do tzw. artystycznych wykonań i fonogramów z 50 do 70 lat oraz ujednolicona ochrona tzw. utworów słowno-muzycznych (czyli np. piosenek). Tę drugą zmianę z pewnością pozytywnie przyjmą twórcy tekstów i ścieżek melodycznych do piosenek, a także producenci muzyki. Na skutek implementacji dyrektywy 2006/116/UE do wszystkich utworów słowno-muzycznych, niezależnie od tego, czy będą to utwory współautorskie czy też nie, stosować się będzie jednolity, 70-letni czas ochrony liczony od chwili śmierci ostatniego z autorów.

Wykorzystaj albo strać

Kontrowersyjna jest z kolei propozycja wydłużenia czasu ochrony do artystycznych wykonań i fonogramów do 70 lat. Polski ustawodawca nie ma tu jednak pola manewru, gdyż zmiany te zostały wymuszone przez przepisy europejskie, z których implementacją polski rząd i tak jest opóźniony. Wydłużając jednak prawa producentów do fonogramów, zapewnił jednocześnie ochronę artystom wykonawcom, którzy zyskali uprawnienia do odzyskania praw autorskich przeniesionych na producenta fonogramu, gdy nieprawidłowo z nich korzystał. Tym samym do polskiego porządku prawnego wprowadzone zostanie zasada use it or lo se it (wykorzystaj albo strać).

W praktyce nowa regulacja może wywołać spory między przedsiębiorcami z branży muzycznej a artystami wykonawcami. Uprawnienie, które uzyskają artyści wykonawcy, polega bowiem na możliwości wypowiedzenia umowy przenoszącej prawa do artystycznego wykonania albo licencji wyłącznej, jeżeli producent nie wprowadza do obrotu wystarczającej liczby fonogramów, która zaspokajałaby racjonalne potrzeby odbiorców, albo nie udostępnia go publicznie w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i czasie przez siebie wybranym.

W praktyce spore wątpliwości może budzić pojęcie „wystarczająca liczba fonogramów" oraz „zaspokojenie racjonalnych potrzeb odbiorców". Producenci fonogramów z pewnością będą bowiem uzasadniać, że wprowadzenie do obrotu odpowiedniej liczby egzemplarzy fonogramów byłoby nieracjonalne. Kategoria ta może być trudna do uchwycenia podczas badania, czy artysta wykonawca skutecznie wypowiedział umowę łączącą go z producentem, a tym samym, czy wróciły do niego prawa do artystycznego wykonania.

Niezależnie od tego przedsiębiorcy z branży muzycznej muszą być przygotowani na nowe regulacje i przy zawieraniu umów z artystami wykonawcami oceniać, jakie jest prawdopodobieństwo, że prawa do wykonań powrócą do artystów. Może to mieć szczególne znaczenie przy ustalaniu opłat licencyjnych i wysokości wynagrodzenia za przeniesienie praw autorskich.

Większy fragment w celach dydaktycznych

Doprecyzowanie instytucji tzw. dozwolonego użytku publicznego i prawa cytatu mogą dotyczyć przedsiębiorców z branży kreatywnej i wydawców książek i podręczników.

Przykładowo, zgodnie z planowanymi zmianami wolno będzie zamieszczać w podręcznikach, wypisach i antologiach drobne utwory lub fragmenty większych utworów w celach dydaktycznych i naukowych. Wtedy jednak twórcy zamieszczanego utworu należy się stosowne wynagrodzenie.

W praktyce zatem wydawcy podręczników szkolnych muszą być przygotowani na wypłatę wynagrodzeń autorom, których utwory zostaną zamieszczone w tych podręcznikach (może tu chodzić zwłaszcza o teksty wierszy, fotografie itp.).

Istotna, zwłaszcza dla użytkowników serwisów społecznościowych oraz dla twórczości zaliczanej do user-generated-content, jest projektowana zmiana w prawie cytatu. Zgodnie z planowanym brzmieniem art. 29 prawa autorskiego wolno będzie przytaczać urywki rozpowszechnionych utworów lub całe utwory fotograficzne, plastyczne i tzw. drobne utwory m.in. w celach wyjaśniania, polemiki i krytyki. Do obecnego brzmienia tego przepisu dodano tym samym kategorię utworów fotograficznych i plastycznych, co może powodować częstsze wykorzystywanie tego prawa, np. przez wydawców.

Włączenie mimochodem

Zasadnicze znaczenie dla przedsiębiorców z branży kreatywnej może mieć planowany art. 291 prawa autorskiego, zgodnie z którym wolno będzie korzystać z utworu włączonego w sposób niezamierzony do innego materiału, o ile nie ma on dla niego znaczenia. Przede wszystkim oznacza to, że będzie można włączać utwory nie tylko do innych samoistnych dzieł o charakterze twórczym, ale również do „materiałów", a zatem do dzieł niemających charakteru twórczego, o ile takie włączenie ma charakter incydentalny i niezamierzony.

Z pewnością jednak przepis ten nie będzie mógł być uznawany za dopuszczający celowe włączanie cudzych utworów do tworzonych materiałów, zwłaszcza jeżeli są one przeznaczone do użytku gospodarczego (np. komplikacja utworów fotograficznych w reklamie).

Justyna Wilczyńska-Baraniak jest adwokatem z kancelarii DLA Piper

Michał Gajdus jest aplikantem adwokackim z kancelarii DLA Piper

Trwają prace nad trzema projektami zmian w prawie autorskim, które mają implementować do polskiego porządku prawnego przepisy unijne. Część jest już w Sejmie, kolejne są jeszcze przedmiotem prac rządowych. Zmiany te składają się na największą od 13 lat nowelizację prawa autorskiego i chociaż dotyczą głównie wydłużenia czasu ochrony prawnoautorskiej fonogramów oraz doprecyzowania instytucji dozwolonego użytku, z pewnością będą miały duże znaczenie dla szerokiego grona użytkowników i przedsiębiorców.

Pozostało 90% artykułu
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego