Urzędówki: Niezawisłość adwokacka zagrożona przez ekonomiczne uzależnienie od sądu

Młodzi adwokaci ulegli wizji legendarnie wysokich zarobków. W naszych realiach okazała się daleka od rzeczywistości, ponieważ rynek usług prawnych w Polsce jest bardzo płytki – pisze adwokat Stefan Jaworski.

Aktualizacja: 06.09.2015 09:17 Publikacja: 05.09.2015 19:30

Urzędówki: Niezawisłość adwokacka zagrożona przez ekonomiczne uzależnienie od sądu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Otwarcie zawodu adwokata spowodowało niebywały napływ młodych ludzi do adwokatury. Wstąpili w jej szeregi w przekonaniu, że wystarczy przywdziać togę z zielonymi wypustkami i krociowe zyski są gwarantowane. Niestety, rzeczywistość okazała się bardzo brutalna, bo o zyskach większość młodych adwokatów może tylko pomarzyć. Prawdopodobnie spora część kancelarii adwokackich ledwie zarabia na koszty – albo i nie. Kancelarie, które nieźle sobie radzą, podnajmują już na godziny sale konferencyjne tym, których nie stać na opłacenie czynszu co miesiąc. Nic też dziwnego, że młodzi źródeł zarobkowania zaczęli upatrywać w sprawach z urzędu. Wynagrodzenie może nie jest za wysokie, a za prowadzenie niektórych rodzajów spraw wprost śmieszne, za to pewne, ponieważ płatnikiem jest tutaj Skarb Państwa.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka