Reklama
Rozwiń

Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka

Konieczne jest aktualizowanie uprawnień organów ochrony danych osobowych, zwłaszcza w odniesieniu do nowych technologii.

Publikacja: 10.12.2024 06:32

Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka

Foto: Adobe Stock

10 grudnia 1948  r. w Paryżu Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych przyjęło fundament światowego systemu ochrony praw człowieka – Powszechną deklarację praw człowieka. Wywarła i wywiera ona nadal ogromny wpływ na nasze prawa podstawowe, będąc najbardziej uniwersalnym dokumentem zbierającym i potwierdzającym prawa jednostek. Warto więc zauważyć, że Powszechna deklaracja... uznała prawo do prywatności za jedno z fundamentalnych praw człowieka. Jej art. 12 stanowi, że „Nikt nie będzie podlegać arbitralnemu wkraczaniu w jego życie prywatne (…)”. Dalsza część tego postanowienia określa, że każdy ma prawo do ochrony prawnej przeciwko takiej ingerencji. Ochrona prywatności nie tylko więc jest prawem podstawowym każdego człowieka, ale i uzyskuje sankcję państwową w postaci ochrony prawnej. Prawo do prywatności jest fundamentem naszej wolności i godności, pozwalając każdej osobie na samodzielne decydowanie o tym, co chce ujawniać światu, a co zachować tylko dla siebie. To również tarcza chroniąca nas przed nadużyciami władzy, dyskryminacją i manipulacją w erze cyfrowej.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama