Sprawiedliwość ludowa to zjawisko stare jak świat. Tak samo stare są wątpliwości wokół tego, czy to w ogóle jest sprawiedliwość. Dowodzi tego choćby autentyczna historia skazania i ułaskawienia, jaka zdarzyła się w jednej ze wschodnich prowincji Cesarstwa Rzymskiego. Od namiestnika tej prowincji opinia publiczna zażądała, by ułaskawił skazanego wcześniej przestępcę, który siedział w więzieniu. Równocześnie domagano się, by skazał na śmierć pewnego lokalnego przywódcę religijnego. Namiestnik przeprowadził proces, ale nie znalazł dowodów winy tegoż przywódcy. Mimo wątpliwości, bandytę ułaskawił, a przywódcę religijnego skazał na śmierć. Wyrok wykonano.