Reklama

Paweł Rochowicz: Ludowe ułaskawienie

Ostatnio władze tłumaczą różne swoje działania tym, że to społeczeństwo dało im mandat działania, udzielając dużego poparcia w wyborach. Zaczęły ten ludowy mandat stosować także w wymiarze sprawiedliwości.

Publikacja: 23.11.2015 16:53

Paweł Rochowicz

Paweł Rochowicz

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Sprawiedliwość ludowa to zjawisko stare jak świat. Tak samo stare są wątpliwości wokół tego, czy to w ogóle jest sprawiedliwość. Dowodzi tego choćby autentyczna historia skazania i ułaskawienia, jaka zdarzyła się w jednej ze wschodnich prowincji Cesarstwa Rzymskiego. Od namiestnika tej prowincji opinia publiczna zażądała, by ułaskawił skazanego wcześniej przestępcę, który siedział w więzieniu. Równocześnie domagano się, by skazał na śmierć pewnego lokalnego przywódcę religijnego. Namiestnik przeprowadził proces, ale nie znalazł dowodów winy tegoż przywódcy. Mimo wątpliwości, bandytę ułaskawił, a przywódcę religijnego skazał na śmierć. Wyrok wykonano.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Grzegorz Rychwalski: Niebezpieczne majstrowanie przy kodeksie postępowania cywilnego
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Nielegalne prawybory do KRS to pułapka na sędziów
Opinie Prawne
Michał Romanowski, Julia Juźko: Państwo nie może zarabiać na własnym bezprawiu
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Naród nie ma żadnej władzy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Reklama
Reklama