Reklama

Prof. Antoni Bojańczyk: Rozliczanie "neosędziów" zbytnio przypomina prawo norymberskie

Rozwiązania proponowane przez ministerstwo sprawiedliwości należy ocenić jako nie mieszczące się w jakichkolwiek kanonach współczesnego prawa i czerpiące inspirację z wzorców przewidzianych dla rozliczania zbrodni wojennych reżimów totalitarnych.

Publikacja: 22.09.2024 10:05

Warszawa, 16.09.2024. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady M

Warszawa, 16.09.2024. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Ministrów.

Foto: Marcin Obara

Po wewnętrznej naradzie polityków z wyselekcjonowaną grupą m. in. sędziów, ujawnione zostały podstawowe założenia ustawy o „przywracaniu ładu konstytucyjnego w sądownictwie”. Wiodącą rolę w przywracaniu tego ładu będą grały instrumenty należące do arsenału prawa represyjnego, których rodowód sięga prawnych rozliczeń ze zbrodniarzami hitlerowskimi po drugiej wojnie światowej.

Dwa są filary karnoprawne popieranego przez sędziów politycznego planu „przywracania ładu konstytucyjnego”.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Tego Waldemar Żurek nie rozumie. I chyba nigdy nie zrozumie
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Reklama
Reklama