Reklama
Rozwiń

Mariusz Królikowski: Z pamiętnika prostego sędziego

Poprzednia dwuwładza ustawodawczo-wykonawcza naruszała zwykle prawa sędziów niższych szczebli, a obecna sięga do szczytów. Sędziowskie VIP-y czują potrzebę jedności – pisze prawnik.

Aktualizacja: 24.12.2016 14:16 Publikacja: 24.12.2016 07:00

Mariusz Królikowski: Z pamiętnika prostego sędziego

Foto: ROL

12 grudnia 2012 roku, Warszawa, al. Szucha 12a. Prezes Andrzej Rzepliński rozpoczyna ogłaszanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 1/12. Z zainteresowaniem słuchają go sędziowie w całym kraju. Sprawa dotyczy bowiem rzeczy niebagatelnej: skargi pierwszego prezesa Sądu Najwyższego na przepisy tzw. ustawy okołobudżetowej, zakładającej zamrożenie waloryzacji wynagrodzeń sędziowskich na rok 2012. I nie chodzi tu o kwestie materialne – bez tych kilkuset złotych miesięcznie sędziowie dali sobie radę – ale o fundamentalną kwestię ustrojową: czy władza ustawodawcza może dowolnie manipulować wynagrodzeniami sędziowskimi, gwarantowanymi przez art. 178 ust. 2 konstytucji.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców