Reklama
Rozwiń

Szwedzi, którzy wierzyli w utopię, skończyli z kulką w karku

Dzięki historykowi Jurijowi Dmitriewowi Szwedzi dowiedzieli się o losie swoich rodaków, którzy zaginęli w „robotniczym raju". Do ZSRR przybyli na ochotnika z pieśnią na ustach, by budować socjalizm.

Publikacja: 28.01.2018 13:49

Szwedzi, którzy wierzyli w utopię, skończyli z kulką w karku

Foto: Fotolia

Szwedzi, w większości z Norrlandii, decydowali się na exodus do Związku Sowieckiego, bo myśleli, że czeka ich tam lepsze życie. W kraju rosło bezrobocie. Pierwsza grup, złożona z 30 osób, dotarła do Karelii w 1923 r. Byli to robotnicy z fabryk z rodzinami. Potem dołączali inni, przede wszystkim górnicy z Kiruny. Robotników werbowała do pracy Szwedzka Partia Komunistyczna i stalinowscy urzędnicy, którzy uprawiali propagandę nawet na potańcówkach. Na potrzeby migracji do ZSSR powstało w Kirunie biuro rekrutacyjne. Tworzyły się do niego długie kolejki Szwedów, kuszonych obietnicami darmowej edukacji, ośmiogodzinnego dnia pracy, prawa do urlopu i gratisowych podróży do ojczyzny. Na początku, by móc ruszyć w drogę do raju, wymagane było członkostwo w partii komunistycznej. Później jednak wystarczyło oświadczenie, że się uwielbia Związek Sowiecki.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców