Aktualizacja: 03.06.2018 11:18 Publikacja: 03.06.2018 07:30
Foto: 123RF
W pierwszych latach jej propagowania (podobnie sądów polubownych, arbitrażu) wskazywano przeszkody prawne i brak zachęt finasowych (niższych opłat sądowych), potem zaczęto mówić o polskiej specyfice, że bardziej ufamy sądom, i chyba tego nie trzeba zmieniać.
Byłem niedawno na ciekawej konferencji i usłyszałem co najmniej o dwóch dodatkowych hamulcach na drodze rozpropagowania ADR. Zwrócono po pierwsze uwagę, że większe firmy nie lubią arbitrażu, a ich prawnicy wybiorą bardziej bezpieczny sąd państwowy, gdyż arbitraż jest skuteczny w sporze między równymi, a dużych kontraktów nie zawierają równi, ale zwykle mniejszy z większym i ci więksi narzucają swoje warunki, a arbitraż nie jest w stanie przeciwstawić się tej przewadze. Po drugie sami menedżerowie nie śpieszą się z rozstrzyganiem sporów. Dla ich kariery lepiej zostawić je następcom. To w języku biurokracji nazywa się chyba odkładaniem sprawy na półkę, a popularną wśród prawników, wiadomo od stuleci, jest taktyka przedłużania sprawy. Strona, która ma wygrać, powinna się jednak śpieszyć, ale w naszym realu przewidywalność wyroków nie jest zbyt wysoka. Co ciekawe, środowiska biznesu nie marzą zbytnio o przywróceniu sądów gspodarczych, które, przynajmniej w założeniu, mają być szybsze.
„Czasy się zmieniają, ale Pan zawsze jest w komisjach”. Czyli dlaczego to Urząd Ochrony Danych Osobowych powinien kontrolować dane i sztuczną inteligencję, a nie ministerstwo cyfryzacji powoływać sobie własnego nadzorcę.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Od kogo jak od kogo, ale od polityków, którzy przez ostatnie kilka lat kształtowali przepisy ruchu drogowego można by jednak wymagać rozumienia czym jest jazda bez uprawnień.
Umorzenie śledztwa ws. śmierci Jolanty Brzeskiej to nie tylko porażka prokuratury, ale całego państwa. Są takie sprawy, które zawsze będą ciążyć rządzącym, bez względu na to, kto w danej chwili sprawuje władzę.
Przygotowywany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt ustawy mającej wesprzeć frankowiczów jest o co najmniej kilka lat spóźniony. Dziś jego wejście na ścieżkę legislacyjną przewrotnie może bardziej zaszkodzić niż pomóc frankowiczom.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Złagodzenie zasad weryfikacji tzw. neosędziów przez działającą przy ministrze sprawiedliwości komisję kodyfikacyjną być może uspokoi Komisję Wenecką, ale już niekoniecznie blisko 3 tys. osób, które mają być poddane tej procedurze.
W 2023 roku w Polsce powstało prawie 400 tysięcy nowych firm, a rynek przedsiębiorstw liczy już blisko 2,5 miliona aktywnych biznesów. Jak właściciele firm ubezpieczają swój biznes w obliczu coraz większych wyzwań gospodarczych i klimatycznych
Fatalnie, gdy politycy zaostrzają prawo karne w nadziei na poklask. Ale równie źle, gdy rezygnują z dobrych pomysłów z obawy przed krytyką.
Obowiązkiem państwa jest zapewnienie aresztowanemu kontaktu z obrońcą. Złożoność czy wyjątkowość sprawy nie może mieć wpływu na umożliwianie widzeń.
Wielu seniorów pada ofiarą braku wiedzy i wyobraźni, a przede wszystkim własnej szczodrości.
Przywracanie praworządności w Polsce musi objąć przede wszystkim niepraworządne manipulacje przy prawie karnym, bo ono najdotkliwiej wkracza w prawa i wolności obywatelskie.
Prawodawcy na całym świecie zwracają uwagę na problem tworzenia i przestępczego wykorzystywania treści o charakterze deepfake.
Od 16 października 2024 r. sprawy o ustalenie płci metrykalnej są rozpatrywane w sądach w trybie pilnym. Ponadto osoby transpłciowe oraz ich rodzice lub opiekunowie prawni mogą siedzieć podczas rozpraw po tej samej stronie sali.
Jeśli ktoś nie był poddany przymusowi bezpośredniemu, to trudno mu zrozumieć, jak drastyczne jest to postępowanie – o praktykach oddziałów psychiatrycznych mówi Marek Balicki, były minister zdrowia, członek komisji ekspertów ds. zdrowia przy rzeczniku praw obywatelskich.
Nasi politycy lubią rzucić chwytliwe hasło o potrzebie cyfryzacji procesu wyborczego. Październikowe wybory w Gruzji pokazały zagrożenia.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas