Reklama
Rozwiń
Reklama

Sąd Najwyższy: mała korekta prezydenta

Władze korporacji radcowskiej i adwokackiej ryzykują posądzeniem ich o brak wyobraźni niezbędnej w tym profesjach, gdy apelują, by prezydent powstrzymał się z powołaniem przedstawionych mu kandydatów do Sądu Najwyższego.

Aktualizacja: 09.09.2018 07:50 Publikacja: 08.09.2018 15:26

Sąd Najwyższy: mała korekta prezydenta

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Prezydent musiałby zakwestionować istotę ustawy o SN jego autorstwa i nową procedurę wyłaniania kandydatów na sędziów SN, bojkotowaną przez część opozycji, ale przecież bardziej przejrzystą niż poprzednia.

Tej oceny nie zmienia pojawienie się na posiedzeniu wyborczym KRS ministra sprawiedliwości, by poprzeć jednego z kandydatów, choć byłoby lepiej, gdyby minister Ziobro bywał częściej na posiedzeniu Rady, wszak to jego obowiązek.

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Opinie Prawne
Radzikowski: Kiedy fiskalizm udaje profilaktykę, czyli przypadek opłaty cukrowej
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Nikt nie chce umierać za mocniejszą inspekcję
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podatnik ma prawo nie wiedzieć, urzędnik wiedzieć musi
Opinie Prawne
Andrzej Skowron: Kogo można oskarżyć o udział w zorganizowanej grupie przestępczej?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Opinie Prawne
Małgorzata Śledziewska: Local content to nie chwilowa moda
Reklama
Reklama