Czytaj także: Czy będzie uniewinnienie? - Nowacka-Isaksson o procesie ws. oskarżonym o planowanie zamachu
Szwedzkie prawodawstwo przewiduje kryminalizację podróży w celu przyłączenia się do działalności terrorystycznej, finansowania jej, szkolenia w terroryzmie oraz publicznego namawiania i werbowania, by popełniać przestępstwa terrorystyczne.
Według mimistra sprawiedliwości Morgana Johanssona Szwecja ma rozbudowaną legislację antyterrorystyczną. Choć w porównaniu z innymi państwami w „spektrum aktywności" terrorystycznych nie wliczono jeszcze i nie zdelegalizowano uczestniczenia w działalności organizacji terrorystycznych takich jak tzw. Państwo Islamskie. Teraz rząd chce to zreformować, wprowadzając dwie kategorie przestępstw: udział w organizacjach i kontakty z ugrupowaniami terrorystycznymi. Na mocy nowej ustawy penalizacji będzie podlegać sprzedawanie terrorystom broni, pojazdów i wyposażenia, organizowanie transportu czy udostępnianie lokali na spotkania członków ugrupowań stosujących przemoc jako metodę walki.
Zmiany prawne oznaczają dalsze poszerzenie kryminalizacji terroryzmu. Zgodnie z propozycją osoby, którym nie można przypisać popełnienia przestępstwa, za to udowodnić związanie z organizacją, której działalność polega na terroryzmie i którą one popierały i utrzymywały, będą mogły być oskarżone i osądzone. Rząd przewiduje za to od dwóch do sześciu lat więzienia. Jednak cudzoziemców, którzy do tej pory przyłączyli się do Daech i o których się tu intensywnie debatuje, zmiany prawne nie obejmują. Ze Szwecji od 2012 r. wyjechało ok. 300 osób, by przyłączyć się do obrońców kalifatu lub innych ugrupowań islamistycznych w Syrii i Iraku. Według Policji Bezpieczeństwa wróciło 150. Wielu z nich opowiada, że pracowało tylko jako kucharze lub kierowcy karetek, ale policja nie zawsze im wierzy.
Rząd podkreśla jednocześnie, że definicja terroryzmu nie dotyczy jedynie islamistycznych grup terrorystycznych, ale też ugrupowań skrajnej prawicy i lewicy. W związku z projektem ustawy minister sprawiedliwości przypomniał, że największy akt terrorystyczny po drugiej wojnie dokonany w Skandynawii popełnił norweski nazista Breivik w 2011 r.