Ponad 20 lat administracyjnej i sądowej reprywatyzacji prowadzonej na bazie przepisów dekretu z 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy (DzU nr 50, poz. 279, dalej dekret) upłynęło pod znakiem – podniesionego wręcz do rangi niepodważalnego paradygmatu – przekonania o tym, iż sześciomiesięczny termin na złożenie wniosków dekretowych wynikający z art. 7 ust. 1 dekretu bezpowrotnie minął w stosunku do wszystkich nieruchomości objętych jego działaniem jeszcze w latach 40. ubiegłego wieku.
Może być skuteczne
W niniejszym artykule staramy się pokrótce wyjaśnić, dlaczego pogląd ten nie ma absolutnego charakteru, a w wielu wypadkach – choć wypada podkreślić, iż nie we wszystkich – możliwe wydaje się skuteczne złożenie wniosku o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego na podstawie art. 7 dekretu także obecnie. Trzeba jednocześnie już w tym miejscu zaznaczyć, że dalsza argumentacja zdaje się również prowadzić do wniosku, iż w omawianych przypadkach, jeśli nieruchomość dekretowa jest zabudowana przedwojennym budynkiem (spełniającym kryteria przewidziane w art. 5 dekretu), budynek taki nie stał się na mocy art. 8 dekretu własnością gminy m.st. Warszawy (od 1950 r. Skarbu Państwa), lecz pozostał własnością dotychczasowego właściciela i – jeżeli późniejsze zdarzenia nie niweczą tego stanu – zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym pozostaje nią do dzisiaj.
Istnieją grunty poddane działaniu dekretu, które nigdy nie zostały skutecznie objęte w posiadanie
Uzasadniając powyższe tezy, należy przypomnieć uchwałę NSA z 8 września 2003 r. (OPS 3/03, ONSAiWSA 2004, nr 1, poz. 6), w której wyjaśniono, że uprawnienie do żądania ustanowienia prawa użytkowania wieczystego (dawniej własności czasowej) powstało dla dotychczasowych właścicieli nieruchomości warszawskich w dacie wejścia w życie dekretu, tj. 21 listopada 1945 r., i może być realizowane aż do upływu terminu przewidzianego w art. 7 ust. 1 dekretu, który biegnie indywidualnie w odniesieniu do każdej nieruchomości. Warunkiem sine qua non wygaśnięcia roszczenia o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego na podstawie art. 7 dekretu jest zatem rozpoczęcie biegu terminu przewidzianego w tym przepisie, co z kolei zależy od skutecznego objęcia gruntu w posiadanie przez gminę m.st. Warszawy. Jeśli bowiem do takiego skutecznego objęcia gruntu w posiadanie nie doszło – a przypomnijmy, że faktu i daty skutecznego objęcia gruntu w posiadanie nie można domniemywać (zob. np. wyrok NSA z 22 lutego 2008 r., I OSK 188/07) – to tym samym nigdy nie rozpoczął biegu sześciomiesięczny termin na złożenie wniosku o przyznanie prawa własności czasowej (prawa użytkowania wieczystego) na gruncie dekretowym, zaś uprawnienie to – wobec obowiązywania nadal dekretu (w tym konkretnie jego art. 7 ust. 1) – wciąż przysługuje dawnemu właścicielowi, co potwierdza powołana wyżej uchwała NSA.
Dwa rozporządzenia
Nasze stanowisko opieramy na twierdzeniu, że istnieją współcześnie grunty poddane działaniu dekretu, które nigdy nie zostały skutecznie objęte w posiadanie, przy czym wypada od razu zastrzec, że dalsze uwagi odnosimy wyłącznie do lewobrzeżnej Warszawy, bowiem jak dotąd ten właśnie obszar poddaliśmy analizie. Kwestię obejmowania gruntów warszawskich w posiadanie regulowały dwa rozporządzenia ministra odbudowy wydane w porozumieniu z ministrem administracji publicznej na podstawie art. 4 dekretu – z 7 kwietnia 1946 r. (DzU nr 16, poz. 112, dalej rozporządzenie z 1946 r.), które obowiązywało od 21 maja 1946 r. do 9 lutego 1948 r., a następnie z 27 stycznia 1948 r. (DzU nr 6, poz. 43, dalej rozporządzenie z 1948 r.), które zaczęło obowiązywać 10 lutego 1948 r.