Odsetki ustawowe są za wysokie i niekonstytucyjne

Uchwalając przepisy przeciwdziałające lichwie, parlamentarzystom zabrakło dalekowzroczności. Ostatnia decyzja o obniżce stóp procentowych powoduje, że są one niekonstytucyjne – pisze ekspert Piotr Kociubiński.

Publikacja: 13.10.2014 09:45

Odsetki ustawowe są za wysokie i niekonstytucyjne

Foto: www.sxc.hu

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej z 8 października br. dotycząca wysokości stóp lombardowych ma nie tylko znaczenie ekonomiczne, ale także – a może przede wszystkim – właściwie powinna być traktowana jako przecinająca istotny spór prawny.

Od 20 lutego 2006 roku w polskim porządku prawnym funkcjonuje instytucja prawna odsetek maksymalnych, uregulowana w art. 359 § 21–23 kodeksu cywilnego. W myśl tych przepisów maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, przy czym jeżeli wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej przekracza wysokość odsetek maksymalnych, należą się odsetki maksymalne. Na tle tych przepisów powstał jednak problem w sytuacji, gdy po dokonaniu czynności prawnej będącej źródłem naliczania odsetek ?– nade wszystko zawarciu stosownej umowy – stopa lombardowa NBP, a w konsekwencji wysokość odsetek maksymalnych, ulegnie obniżeniu.

Przeważał pogląd, że w konsekwencji od daty stosownej zmiany ulegnie obniżeniu także wysokość odsetek. Teza ta odwoływała się do ciągłości danego stosunku prawnego, jak też braku stosownego przepisu intertemporalnego w ustawie nowelizującej. Przeciwnicy wskazywali z kolei na brzmienie art. 3 k.c., ale także i ogólne konstytucyjne zasady zakazu retroakcji oraz zasady ochrony praw (słusznie) nabytych. Skoro więc np. zmiana w zakresie prawa rzeczowego nie prowadzi do ustania bądź wygaśnięcia dotychczasowych praw, nieobecnych w nowym porządku prawnym (na przykład lokalnie obowiązujące serwituty czy wspólnoty gruntowe), to dlaczego miałoby być inaczej w przypadku stosunków obligacyjnych, przy kreowaniu których strony także działały w zaufaniu do obowiązującego prawa, a prawa z nich uzyskane mają charakter konstytucyjnie chronionych innych praw majątkowych (art. 64 konstytucji)?

Rada Polityki Pieniężnej 8 października br. ogłosiła obniżenie m.in. stóp lombardowych NBP do poziomu 3 proc. w skali roku, co automatycznie oznacza, że od tego dnia wysokość odsetek maksymalnych wynosi 12 proc. Decyzja ta prowadzi jednak do paradoksalnej konstatacji: wysokość odsetek maksymalnych została ukształtowana na poziomie niższym od obowiązującego poziomu odsetek ustawowych, który niezmiennie wynosi 13 proc. – czyli o jeden punkt procentowy więcej niż odsetki maksymalne!

W takiej sytuacji pojawia się problem, jakich odsetek mogą oczekiwać osoby, które przed 8 października br. nie określiły w umowie wysokości odsetek bądź też określiły je przez odwołanie się do odsetek ustawowych. Otóż z art. 359 § 2 k.c. wynika, że jeżeli wysokość odsetek nie jest w inny sposób określona, należą się odsetki ustawowe. Jednak § 21 przepisu stanowi, że wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Odwołując się do reguł wykładni systemowej, należałoby więc przyjąć, że ostatni ze wskazanych przepisów ma charakter lex specialis, czyli w istocie w chwili obecnej z żadnej czynności prawnej nie można uzyskać odsetek w wysokości ustawowej. Tego rodzaju konstatacja pozostawałaby jednak w mojej ocenie w sprzeczności z obowiązującą konstytucją.

Odsetki ustawowe w myśl art. 359 § 1 i 2 k.c. przysługują od sum pieniężnych nie tylko mających swe źródło w czynnościach prawnych ?– ustawa nie stanowi o tego rodzaju rozróżnieniu, lege non distinguente oznacza to więc, że można ich dochodzić także przy okazji świadczeń wynikających np. z zobowiązań deliktowych, przy czym w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego z ostatnich lat wynika, że np. wysokości zadośćuczynień nie kreuje orzeczenie sądowe, co oznacza, że można dochodzić odsetek naliczanych np. od daty wezwania przedsądowego. Tymczasem regulacja odsetek maksymalnych dotyczy wyłącznie tych należności wynikających z czynności prawnych – a więc już nie tzw. odsetek karnych tudzież właśnie powiązanych z deliktami. System odsetek został więc podzielony niejako na dwie sfery – odsetek wynikających z czynności prawnych oraz odsetek wynikających z innych źródeł.

Konstytucja, stanowiąc w art. 32 o zasadzie równości, wymaga dla wszelkich zróżnicowań adekwatnego uzasadnienia. Trudno wskazać na jakiekolwiek, próbując udzielić odpowiedzi na pytanie, dlaczego odsetki w wysokości 13 proc. w przypadku czynności prawnych miałyby być uważane za sprzeczne z regułami sprawiedliwości, a przez to podlegać niższemu limitowi, a w przypadku innych źródeł stosunków cywilnoprawnych mogłyby być ustalone przez władzę na tym poziomie.

Co więcej, odsetki ustawowe – jako przecież ugruntowane w systemie prawnym i ujawniane w oficjalnych publikatorach prawa (w odróżnieniu od decyzji Rady Polityki Pieniężnej) – mogą i powinny stwarzać powszechne wrażenie akceptowalnych przez polskiego prawodawcę. ?W konsekwencji odwołanie się do nich – w sposób wyraźny tudzież milczący – przy zawieraniu umowy stanowi przejaw działania w zaufaniu do państwa i stanowionego przez nie prawa, które na mocy konstytucji podlega ochronie. Odmienna wykładnia relacji między przepisami o odsetkach ustawowych i maksymalnych niejako służyłoby zastawieniu na jednostkę swoistej pułapki prawnej, co – jak wielokrotnie wskazywał w orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny – jest niedopuszczalne.

Ideą przyświecającą ustawodawcy przy uchwalaniu nowelizacji kodeksu z 2005 roku była chęć przeciwdziałania lichwie, czyli wysokości odsetek ustalonych na poziomie znacznie wyższym od ustawowego (a fakt, że był to rok wyborczy, z pewnością nie pozostawał tu bez znaczenia). Jak nierzadko się jednak zdarza, najlepszym córkom i synom narodu zasiadającym przy ul. Wiejskiej w Warszawie zabrakło wyobraźni i dalekowzroczności przy okazji stanowienia tego prawa. Nawet jeśli uznać, że dany akt prawny nie był niekonstytucyjny w chwili jego stanowienia, to na skutek decyzji Rady Polityki Pieniężnej w sposób wtórny stał się obarczony taką wadą.

CV

Dr Piotr Kociubiński jest adwokatem

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej z 8 października br. dotycząca wysokości stóp lombardowych ma nie tylko znaczenie ekonomiczne, ale także – a może przede wszystkim – właściwie powinna być traktowana jako przecinająca istotny spór prawny.

Od 20 lutego 2006 roku w polskim porządku prawnym funkcjonuje instytucja prawna odsetek maksymalnych, uregulowana w art. 359 § 21–23 kodeksu cywilnego. W myśl tych przepisów maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, przy czym jeżeli wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej przekracza wysokość odsetek maksymalnych, należą się odsetki maksymalne. Na tle tych przepisów powstał jednak problem w sytuacji, gdy po dokonaniu czynności prawnej będącej źródłem naliczania odsetek ?– nade wszystko zawarciu stosownej umowy – stopa lombardowa NBP, a w konsekwencji wysokość odsetek maksymalnych, ulegnie obniżeniu.

Pozostało 85% artykułu
Opinie Prawne
Pietryga: Czy potrzebna jest zmiana Konstytucji? Sądownictwo potrzebuje redefinicji
Opinie Prawne
Marek Dobrowolski: konstytucja, czyli zamach stanu, który oddał głos narodowi
Opinie Prawne
Sławomir Paruch, Michał Włodarczyk: Wartości firmy vs. przekonania pracowników
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Ulotny urok kasowego PIT
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Krzywizna banana nie przeszkodziła integracji europejskiej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił