Z czego się składa sprawiedliwość - Aneta Łazarska o wzorcu dobrego sędziego

Publikacja: 29.10.2014 02:00

Nie tak dawno media informowały o poruszającej sprawie dyrektora koszalińskiego więziennictwa Krzysztofa Olkowicza, który, kierując się odruchem serca, chciał pomóc skazanemu mężczyźnie cierpiącemu na schizofrenię. Sprawa ta pokazuje, jak bardzo potrzebna jest dyskusja o jakości polskiego wymiaru sprawiedliwości, roli sędziów w tym procesie i w ogóle wzorcu dobrego sędziego.

Oczekuje się od nich bardzo wiele. W zasadzie trudno byłoby znaleźć inny zawód, któremu stawiałoby się aż tak wysokie wymagania zawodowe i etyczne. Trudno też o wyczerpujący opis cech dobrego sędziego. ?W literaturze wskazuje się, że od sędziego wymaga się m.in. takich cech, jak: uczciwość, pracowitość, zrównoważenie, sumienność, odwaga, cierpliwość, wysoka kultura osobista, uprzejmość, samokrytycyzm, otwartość intelektualna, wewnętrzne poczucie niezależności, umiejętność jasnego wyrażania swoich myśli oraz dyskursywnego rozumowania. Sędzia powinien dobrze pisać, być wrażliwy, mieć poczucie sprawiedliwości i słuszności z jednoczesną skłonnością do rozumnego kompromisu. Wspomnieć jedynie należy, że katalog ten nie jest wyczerpujący.  Moim zdaniem należy do niego dodać humanizm. Sędzia nie może być bowiem pozbawiony tzw. dobrego serca, czyli wrażliwości na ludzką krzywdę.

W dziele wymierzania sprawiedliwości to człowiek osądza drugiego człowieka. Człowiek jest więc przedmiotem i podmiotem tego procesu. Dlatego nie da się go oderwać od szczególnej wartości, jaką jest humanizm. Jak już przed wojną pisał K. Pleszyński, sędzia „wyrokujący pomimo skrępowania kagańcami ustaw jest przede wszystkim tylko człowiekiem, człowiekiem myślącym i czującym, nie zaś bezdusznym manekinem lub automatem do wydawania wyroków". Wydawać by się mogło, że zwłaszcza tragiczne doświadczenia ?II wojny światowej  ponownie uświadomiły nam, jak wielką rangę w procesie wymierzania sprawiedliwości odgrywa pierwiastek ludzki.

Sądy jako organy władzy państwa działają na podstawie i w granicach prawa. Zgodnie z art. 178 ust. 1 konstytucji sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji oraz ustawom.  Ta podległość wyrażona w konstytucji nie oznacza jednak, że sędzia odgrywa tylko rolę „ust ustawy". Legalizm nie zwalnia ich od poszukiwania właściwej formuły sprawiedliwego orzeczenia, gdyż prawo nie zawsze może być uznane za sprawiedliwe. Sędzia nie może poprzestać na poprawnym uzasadnieniu swoich decyzji, lecz powinien również ocenić jej wartość.

Proces wymierzania sprawiedliwości jest więc zadaniem bardzo trudnym i złożonym. Nie daje się jednoznacznie zamknąć w sferze jednostkowych regulacji prawnych. Nawet sędzia bezwzględnie wykonujący postanowienia obowiązujących ustaw może dopuścić się nadużycia. Wynika to z faktu, że proces wymierzania sprawiedliwości nie może być oderwany od aksjologii, sprawiedliwości i praw człowieka. Z tej właśnie przyczyny wielka rola przypada sędziom.

Wiele zależy bowiem od samych sędziów, od ich rzetelności, uczciwości ale i ciepłego serca. Niewiele pomogą sędziemu orzekającemu, choćby najlepsze przepisy, jeśli nie potrafi lub nie zechce z nich skorzystać – jeśli nie będzie sobie dokładnie zdawał sprawy ze swych praw i obowiązków wypływających z przepisów. Jak to bowiem trafnie powiedział Platon, lepiej mieć dobrych sędziów przy złych ustawach aniżeli dobre prawo i złych sędziów.

Pamiętajmy więc, że o obliczu wymiaru sprawiedliwości ostatecznie   decydują nie tyle same regulacje procesowe, ile stosujący je sędziowie. Sąd ma bezwzględny obowiązek czuwać nad tym, aby najwyższe prawo nie stało się najwyższą krzywdą.

Autorka jest sędzią Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy

Nie tak dawno media informowały o poruszającej sprawie dyrektora koszalińskiego więziennictwa Krzysztofa Olkowicza, który, kierując się odruchem serca, chciał pomóc skazanemu mężczyźnie cierpiącemu na schizofrenię. Sprawa ta pokazuje, jak bardzo potrzebna jest dyskusja o jakości polskiego wymiaru sprawiedliwości, roli sędziów w tym procesie i w ogóle wzorcu dobrego sędziego.

Oczekuje się od nich bardzo wiele. W zasadzie trudno byłoby znaleźć inny zawód, któremu stawiałoby się aż tak wysokie wymagania zawodowe i etyczne. Trudno też o wyczerpujący opis cech dobrego sędziego. ?W literaturze wskazuje się, że od sędziego wymaga się m.in. takich cech, jak: uczciwość, pracowitość, zrównoważenie, sumienność, odwaga, cierpliwość, wysoka kultura osobista, uprzejmość, samokrytycyzm, otwartość intelektualna, wewnętrzne poczucie niezależności, umiejętność jasnego wyrażania swoich myśli oraz dyskursywnego rozumowania. Sędzia powinien dobrze pisać, być wrażliwy, mieć poczucie sprawiedliwości i słuszności z jednoczesną skłonnością do rozumnego kompromisu. Wspomnieć jedynie należy, że katalog ten nie jest wyczerpujący.  Moim zdaniem należy do niego dodać humanizm. Sędzia nie może być bowiem pozbawiony tzw. dobrego serca, czyli wrażliwości na ludzką krzywdę.

Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Długi weekend konstytucyjny
Opinie Prawne
Marek Dobrowolski: Konstytucja 3 maja, czyli zamach stanu, który oddał głos narodowi
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy niczym luddyści
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Szef Służby Więziennej w roli kozła ofiarnego
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Prawne
Gutowski, Kardas: Ryzyka planu na neosędziów
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne