Skazanie za przestępstwo ulega zatarciu. Mamy prawo do bycia zapomnianym w internecie. Tylko wpis na listę ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego trwa wiecznie, nawet mimo prawomocnego oczyszczenia z zarzutów.
Od pewnego czasu można zaobserwować wzmożoną aktywność KNF w zakresie wpisów kolejnych podmiotów na taką listę. Choć sama lista funkcjonuje od wielu lat, jej ramy prawne i praktyka funkcjonowania uległy pewnej ewolucji.
Dane do publicznej wiadomości
Jednym z efektów tzw. afery Amber Gold jest szczegółowe uregulowanie kwestii prowadzonej listy ostrzeżeń publicznych w nowym art. 6b ustawy z 21 lipca 2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym, który wszedł w życie 17 stycznia 2014 r.
Na tej podstawie KNF podaje do publicznej wiadomości informację o złożeniu przez Komisję zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia określonych przestępstw związanych z bezpieczeństwem rynku finansowego, np. prowadzeniu działalności bankowej lub inwestycyjnej bez wymaganego zezwolenia. Podobnie, jeżeli przewodniczący KNF przyłączy się do postępowania przygotowawczego prowadzonego z urzędu lub na podstawie zawiadomienia podmiotu innego niż KNF.
Informacje o podmiocie i rodzaju podejrzenia podawane są poprzez zamieszczenie na wyodrębnionej stronie internetowej KNF pod nazwą „Lista ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego". Informacje na liście ostrzeżeń uzupełniane są o wzmiankę o prawomocnej odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego albo o prawomocnym umorzeniu postępowania przygotowawczego, a w przypadku wniesienia aktu oskarżenia o wzmiankę o prawomocnym orzeczeniu sądu.