Reklama

Legalność sankcji gospodarczych czyli Rosja, jabłka i WTO

Orzeczenie, które zakwestionowałoby legalność sankcji gospodarczych, byłoby jak wybuch bomby atomowej – uważa ekspert.

Publikacja: 14.01.2015 08:00

Łukasz Gruszczyński

Łukasz Gruszczyński

Foto: materiały prasowe

Sankcje handlowe nałożone na Rosję są niezgodne z regułami Światowej Organizacji Handlu (WTO). W wywiadzie udzielonym niemieckiej telewizji ARD z okazji niedawno zakończonego spotkania grupy G20 w Brisbane (Australia) prezydent Putin oznajmiał to wielokrotnie. Już w kwietniu, tuż po wprowadzeniu pierwszego pakietu sankcji, minister rozwoju gospodarczego Federacji Rosyjskiej  Aleksiej Uliukajew zapowiedział, że rząd rosyjski rozważy wszczęcie oficjalnego postępowania w WTO przeciwko Stanom Zjednoczonym. Podobne stwierdzenie padło z ust premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa, który podczas czerwcowego IV Międzynarodowego Forum Prawnego w Petersburgu oświadczył, że jego kraj zdecydował się na podjęcie formalnych kroków prawnych przeciwko Stanom Zjednoczonym na forum WTO. Zarzut ten był później wielokrotnie powtarzany przez najwyższych urzędników rosyjskich. Oczywiście zarówno Unia Europejska, jak i Stany Zjednoczone odrzucają te oskarżenia. Kto ma więc rację? Czy amerykańskie i europejskie sankcje gospodarcze naprawdę naruszają reguły WTO?

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Rzecznik nie wydaje wyroku, ale warto go słuchać
Opinie Prawne
Grzegorz Sibiga: To weto prezydenta Nawrockiego może przynieść dobry skutek
Opinie Prawne
Przemysław Drapała: Skutki uboczne dobrej zmiany w zamówieniach publicznych
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Doradco, przecież przysięgałeś
Opinie Prawne
Jarosław Gwizdak: Za młodzi (nie tylko na Heroda)
Reklama
Reklama