Rafał Dzyr o likwidacji aplikacji ogólnej

Mam nadzieję, że nowe uprawnienia ministra sprawiedliwości nie przeniosą na grunt naszej szkoły problemów politycznych, przed którymi stoi.

Publikacja: 22.03.2015 10:45

Rafał Dzyr o likwidacji aplikacji ogólnej

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Rz: Walczycie w Senacie o umożliwienie naboru na aplikację ogólną, która rozpocznie się w 2016 r., mimo że Sejm zdecydował o jej likwidacji. Po co?

Rafał Dzyr, sędzia, zastępca dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury: Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury zmierza przede wszystkim do wykonania zarządzenia ministra sprawiedliwości z 27 lutego 2015 r. ogłaszającego w tym roku nabór na aplikację ogólną. Ustawa uchwalona przez Sejm 20 lutego 2015 r., nad którą, nawiasem mówiąc, prace legislacyjne trwają, określiła tylko ramy nowych aplikacji – sędziowskiej i prokuratorskiej. Ich ostateczny kształt zależy jednak od rozwiązań, które zostaną przyjęte w rozporządzeniach wykonawczych. Dopiero one pozwolą na przeprowadzenie naboru zgodnie z nowymi zasadami. Dziś projektów nie ma. Dlatego jedynym rozwiązaniem jest rozpoczęcie szkolenia w przyszłym roku przez aplikantów kolejnego rocznika aplikacji ogólnej, którzy od 2017 r. będą kontynuowali szkolenie na aplikacjach specjalistycznych prowadzonych według dotychczasowych reguł.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Długi weekend konstytucyjny
Opinie Prawne
Marek Dobrowolski: Konstytucja 3 maja, czyli zamach stanu, który oddał głos narodowi
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy niczym luddyści
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Szef Służby Więziennej w roli kozła ofiarnego
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Prawne
Gutowski, Kardas: Ryzyka planu na neosędziów
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne