Reklama

Postępowania grupowe jednak mają sens

Po dość ostrożnym starcie, a nawet, jak się wydawało, falstarcie, dziś widać wyraźnie, że liczba pozwów grupowych rośnie – pisze prawnik Katarzyna Kucharczyk.

Publikacja: 14.06.2015 12:00

W tym roku mija pięć lat, od kiedy możliwe stało się dochodzenie roszczeń w postępowaniach grupo wych. Po dosyć ostrożnym starcie tego rozwiązania – a nawet, jak się mogło wydawać, falstarcie – obecnie widać wyraźnie, że liczba pozwów grupowych stale wzrasta.

Jednak mimo regulacji ustawy o pozwach grupowych i kolejnych orzeczeń sądów aktualne pozostaje pytanie, jakie sprawy nadają się do rozstrzygania w postępowaniu grupowym. Zanim bowiem sąd rozpatrzy sprawę merytorycznie, musi ustalić, czy pozew (w szczególności zgłoszone roszczenia) kwalifikuje się do dochodzenia w postępowaniu grupowym. Brak spełnienia ustawowych warunków doprowadził do odrzucenia pozwów, m.in. w sprawie roszczeń klientów Amber Gold przeciwko Skarbowi Państwa czy klientów Getin Banku w związku z kredytami we frankach szwajcarskich.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Transparentny jak sędzia TSUE
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: Banki mogą być spokojne
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Rzecznik nie wydaje wyroku, ale warto go słuchać
Opinie Prawne
Grzegorz Sibiga: To weto prezydenta Nawrockiego może przynieść dobry skutek
Reklama
Reklama