Aktualizacja: 15.09.2019 17:21 Publikacja: 15.09.2019 15:50
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Środowisko adwokackie zelektryzowały w ostatnim czasie publikacje prasowe dotyczące nie tyle głośnej sprawy, o której mówi cała Polska, ile pełnomocnika reprezentującego uczestnika sporu. Artykuły nie odnosiły się jednak do nakreślenia sylwetki prawnika, lecz jego „przygód" z pionem dyscyplinarnym samorządu zawodowego. Zdaniem wielu członków palestry nie tylko samo opublikowanie tego rodzaju informacji, ale i udzielenie dziennikarzowi odpowiedzi na pytanie zadane przez jednego z rzeczników dyscyplinarnych to zjawisko, z którym należy walczyć. Zarówno dlatego, że jakoby samoistnym deliktem dyscyplinarnym miałoby być informowanie kogokolwiek o prowadzonych postępowaniach odnoszących się do adwokatów, jak i dlatego, że sięganie przez kogokolwiek do danych o pełnomocniku w tej konkretnej sprawie stanowi próbę odwrócenia uwagi od niej samej.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas