Aktualizacja: 01.06.2016 19:16 Publikacja: 01.06.2016 01:01
Ewa Usowicz
Trybunalski pat trwa już za długo, a jego bilans wypada fatalnie. Mamy niepublikowane wyroki, nazywane przez rząd „komunikatami". Wyraźne pęknięcie w składzie Trybunału Konstytucyjnego, w którym sędziowie wybrani ostatnio przez PiS zgłaszają za każdym razem zdania odrębne. Pęknięć i podziałów nie unikniemy wkrótce w całym kraju, gdy w jednych miejscach orzeczenia TK będą stosowane, a w innych nie. Mamy też zapewnioną nieustanną, wątpliwą popularność na arenie międzynarodowej, m.in. dzięki wszczętej unijnej procedurze ochrony praworządności. Strat chyba już wystarczy – ich dalsze mnożenie szkodzi Polsce. Powinna to zrozumieć również opozycja, która wykorzystuje wojnę o Trybunał jako główne paliwo polityczne.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas