Na stronie Rządowego Centrum Legislacji zawisł kolejny projekt zmian w kodeksie karnym. Jest na etapie opiniowania przez różne podmioty. Co ważne, przewiduje radykalne kary za niektóre przestępstwa.
Pierwsza ze zmian wprowadza do polskiego prawa karnego nowe zbrodnie. Istnieje w nim podział przestępstw na występki i zbrodnie. Te drugie to przestępstwa, które mają, zdaniem ustawodawcy, największy ciężar gatunkowy, zasługują na szczególnie surową karę, dlatego minimalna to pozbawienie wolności na co najmniej trzy lata. Zbrodnią na dzień dzisiejszy jest np. zabójstwo, prowadzenie wojen napastniczych, handel ludźmi, których sprawcy są uznawani za najniebezpieczniejszych przestępców. Warto wskazać, że przestępstwo zgwałcenia jest zbrodnią tylko w szczególnych wypadkach.
Zbrodnicze faktury
Tymczasem zgodnie z nowym projektem, zbrodnią ma być także m.in., podrabianie i przerabianie faktur VAT. Warunkiem uznania, że mamy do czynienia z tego rodzaju przestępstwem, jest wartość towaru lub usługi wskazana na fakturze, przekraczająca 1 mln zł. Zbrodnią ma być wystawienie albo używanie faktury, w której podaje się nieprawdę co do okoliczności mogących mieć znaczenie dla określenia podatku.
Na przykład podanie nieprawidłowego opisu usługi w celu zastosowania preferencyjnej stawki VAT, a nie zwyczajnej, gdy jej wartość przekracza 1 mln zł. Gdy faktury będą opiewały na mniejsze kwoty, w dalszym ciągu będziemy je traktować jak występki.
Jakkolwiek groźba wysokiej kary jest przedstawiana jako jeden z czynników, który może wpływać na przestępczość i zapewne będzie oddziaływać odstraszająco na potencjalnych przestępców (pytanie tylko, w jakim stopniu), to jednak dużo istotniejsza jest odpowiedź na pytanie, czy jest uprawnione i pożądane stawianie w jednym rzędzie tak biegunowo odległych przestępstw jak zabójstwo i fałszowanie faktur, podczas gdy wspomniane zgwałcenie tylko w niektórych okolicznościach będzie penalizowane jako zbrodnia. Kontrowersje budzi to w szczególności, gdy weźmie się pod uwagę cierpienia ofiar różnego rodzaju zbrodni i potrzebę ochrony ich interesów w toku procesu karnego (od tego, czy przestępstwo jest zbrodnią, czy występkiem, zależy wiele kwestii procesowych, np. przedawnienie). Szczególne wątpliwości budzi, że zgodnie z planowanymi zmianami zbrodnią będzie nawet „zwykła" kradzież, jeśli ukradziony zostanie przedmiot o wartości 1 mln zł lub większej, np. bardzo znany obraz albo drogi samochód.