Aktualizacja: 10.12.2016 17:05 Publikacja: 10.12.2016 15:30
Foto: PAP, Stanisław Rozpędzik
Coraz trudniej pisać felietony stricte prawnicze do „Rzeczy o Prawie", bo prawo już tak się powiązało z polityką, że jak tu nie zahaczać o politykę rządu, komentując z Kanady tworzenie prawa w Polsce. Zbieg okoliczności doprowadził również do tego, że w małych odstępach czasu odbyły się zjazdy, adwokatury, radców prawnych, jubileusz TK, nie mówiąc już o kongresie sędziów – którego cel dla mnie dalej jest niezrozumiały i nie widzę, żeby coś z niego dobrego wyszło. Ponadto, nie rozumiem do czego dąży rząd, zmieniając prawo – tak jak to robi dotychczas. Zakładając, co każdy widzi, że uda się podporządkować cały wymiar sprawiedliwości ministrowi, unieszkodliwić TK, a nawet zmienić konstytucję, to, co dalej? Staram się patrzeć tak daleko w przyszłość, jak mi wyobraźnia pozwala, ale na końcu widzę tylko chaos. Przy tym coraz mniej światłych ludzi chce się mieszać do tego, co w Polsce się źle dzieje, (co nie oznacza, że nie ma dobrych zmian), a opozycja jest po prostu towarzyskim żartem.
Tego właśnie oczekuję od organów władzy publicznej w tym kraju. Działania, które pokazuje, że równość wobec praw...
W ramach deregulacji pojawiła się propozycja ujednolicenia stawek VAT. Na razie na produkty spożywcze. Ale dobre...
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas