Aktualizacja: 23.11.2019 09:30 Publikacja: 23.11.2019 00:01
Foto: Fotolia
Mało kto pracuje za darmo. Nie robią tego styliści fryzur, taksówkarze, hydraulicy, wizażyści i stomatolodzy. Odpłatny charakter co do zasady mają także wizyty u lekarza, w restauracji czy lekcje tańca. Mimo to prawnikom – jeśli wierzyć ich słowom – niemal każdego dnia zadawane są pytania, na które odpowiedź wymaga lat studiów, często ukończenia aplikacji, a także praktycznego doświadczenia.
Okazuje się, że co i rusz zapomniani znajomi, od lat niewidziani koledzy i dalsi członkowie rodzin w chwili wątpliwości bez trudu skłonni są odszukać numer, odświeżyć znajomość i złożyć wizytę adwokatowi, radcy lub przedstawicielowi innych zawodów prawniczych po to, by sformułować jedno z magicznych zdań: „Chcę się tylko upewnić", „Mam jedno pytanko" lub „Dla ciebie to tylko pięć minut".
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas