Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 16.12.2017 18:10 Publikacja: 16.12.2017 11:37
Pogrzeb Grzegorza stał się wielką manifestacją antykomunistyczną (Foto: IPN/East News)
13 grudnia przypadała rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Ja zaś mam za sobą lekturę książki autorstwa Cezarego Łazarewicza. Nie ukrywam, iż jestem pod jej ogromnym wrażeniem. „Żeby nie było śladów" to historia jednej z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, tj. zabójstwa Grzegorza Przemyka, syna poetki Barbary Sadowskiej. W jego pogrzebie – odprawianym przez księdza Popiełuszkę (zabitego ledwie kilka miesięcy później) wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Niemal wszyscy w milczeniu unieśli dłonie składając palce w znak wiktorii, jedynie w ten sposób mogąc wyrazić sprzeciw wobec zbrodniczej polityki władz PRL.
Prawodawca wprowadza kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych. Ale skoro nikotyna jest szkodliwa, to dlaczeg...
Od czasu gruntownej transformacji rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej” minęło już kilka lat, a dziś...
Kończy się czas, jaki Polska dostała na działania w celu przywrócenia praworządności. Bierność nie tylko jeszcze...
Odpowiedź na to pytanie wydaje się być prosta: nie, bo szkody nie zostały naprawione.
Jest takie przysłowie: co za dużo, to niezdrowo. Dedykuję je rządowym urzędnikom, którzy proces upraszczania pra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas