Reklama

Ciąg dalszy nastąpił

Jakże aktualne co do swej istoty zdają się słowa matki Grzegorza Przemyka: „Ludzie o miedzianym czole, utożsamiający milicję z władzą, postanowili poświęcić prawdę dla swoich doraźnych korzyści, skompromitować wymiar sprawiedliwości w Polsce cynicznymi manipulacjami, które będą kiedyś książkowym przykładem niesprawiedliwości".

Aktualizacja: 16.12.2017 18:10 Publikacja: 16.12.2017 11:37

Pogrzeb Grzegorza stał się wielką manifestacją antykomunistyczną (Foto: IPN/East News)

Pogrzeb Grzegorza stał się wielką manifestacją antykomunistyczną (Foto: IPN/East News)

13 grudnia przypadała rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Ja zaś mam za sobą lekturę książki autorstwa Cezarego Łazarewicza. Nie ukrywam, iż jestem pod jej ogromnym wrażeniem. „Żeby nie było śladów" to historia jednej z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, tj. zabójstwa Grzegorza Przemyka, syna poetki Barbary Sadowskiej. W jego pogrzebie – odprawianym przez księdza Popiełuszkę (zabitego ledwie kilka miesięcy później) wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Niemal wszyscy w milczeniu unieśli dłonie składając palce w znak wiktorii, jedynie w ten sposób mogąc wyrazić sprzeciw wobec zbrodniczej polityki władz PRL.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: Banki mogą być spokojne
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Rzecznik nie wydaje wyroku, ale warto go słuchać
Opinie Prawne
Grzegorz Sibiga: To weto prezydenta Nawrockiego może przynieść dobry skutek
Opinie Prawne
Przemysław Drapała: Skutki uboczne dobrej zmiany w zamówieniach publicznych
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Doradco, przecież przysięgałeś
Reklama
Reklama