Jan Szomburg: Idea partnerskiej Polski

Musimy odrobić lekcję Solidarności. Ruchu ukształtowanego zarówno przez szlachecki gen wolności, jak i chłopski etos pragmatyzmu. Stawką w tej grze jest lepsze wykorzystanie naszej mądrości i energii zbiorowej – pisze inicjator Kongresu Obywatelskiego.

Aktualizacja: 24.04.2018 17:52 Publikacja: 23.04.2018 19:08

Jan Szomburg: Idea partnerskiej Polski

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Budowa wspólnoty Polaków ponad podziałami jest możliwa. Taka wspólnota, gromadząca ponad 10 tys. osób, powstała w ramach Kongresu Obywatelskiego w latach 2005–2015 niezależnie od – a nawet wbrew – narastającej polaryzacji politycznej. Podczas gdy większość kongresów i konferencji kieruje swe postulaty do rządzących, my debatowaliśmy głównie „w poziomie" – między sobą – w ramach różnych środowisk i pokoleń. Wypracowaliśmy wzajemne zaufanie i model horyzontalnej debaty obywatelskiej opartej na trosce o dobro wspólne.

Pozostało 95% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Rafał Trzaskowski albo nikt. Czy PO w wyborach prezydenckich czeka chichot historii?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Szokujące, jak bardzo oderwani od rzeczywistości byli amerykańscy celebryci
Opinie polityczno - społeczne
Jan Romanowski: Antyklerykał na czele archidiecezji warszawskiej nadzieją na zmianę w Kościele
Opinie polityczno - społeczne
Maciej Strzembosz: Po co Polsce lewica? I kiedy powstanie w końcu partia Dwie Lewe Ręce
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Opinie polityczno - społeczne
Marcin Giełzak: Dlaczego Kamala Harris zawiodła? Ameryka potrzebuje partii ludu
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni