Reklama

Program „Przyszłe pokolenie UE”. Plan niedoskonały

Unijny program „Przyszłe pokolenie UE” to dobra wiadomość dla Europy, ale obciążona niewiedzą co do wiarygodnego mechanizmu spłaty wielomiliardowych zobowiązań - piszą urzędniczka unijna i polityk PO.

Publikacja: 15.07.2020 21:00

Program „Przyszłe pokolenie UE”. Plan niedoskonały

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Ogłoszony przez Komisję Europejską plan odbudowy unijnej gospodarki traktowany jest jako rewolucyjny krok w procesie europejskiej integracji. Dla jego zwolenników jest to nowy plan Marshalla. Sceptycy natomiast mówią o „koronaobligacjach” wprowadzonych tylnymi drzwiami. A wszyscy widzą w tym przełamanie niemieckiego oporu wobec uwspólnotowienia długów UE, co akurat nie jest prawdą.

Unijne obligacje to nic nowego. Budżet UE był i jest poręczycielem rozmaitych instrumentów finansowych. Oznacza to potencjalne uruchomienie gwarancji, czyli wspólnotową odpowiedzialność za zaciągnięte długi. Wiarygodność budżetu jest wykorzystywana na kilka sposobów. Dla krajów spoza strefy euro, takich jak Polska, najistotniejszy jest tzw. Balance of payments (BoP) assistance facility. To instrument zarządzany bezpośrednio przez Komisję Europejską, która pożycza na rynkach i udziela kredytów krajom przeżywającym problemy płatnicze. W czasie kryzysu finansowego 2008–2011 beneficjentami tych kredytów były Łotwa, Węgry i Rumunia. Reagując na ten kryzys, Bruksela uruchomiła w roku 2010 tzw. European Financial Stabilisation Mechanism, także oparty na gwarancjach wspólnotowych. W przeciwieństwie do trwałego mechanizmu pomocowego dla krajów spoza strefy euro ten instrument ratunkowy strefy euro miał charakter tymczasowy. Kredytował kraje w największej potrzebie – Grecję, Irlandię i Portugalię.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Reklama
Reklama