Reklama
Rozwiń
Reklama

OBWE zabiega o demokrację i bezpieczeństwo Europy

Nierozwiązane konflikty cały czas prześladują część krajów naszej organizacji. Demokratyczne reformy wdrażane są w różnym tempie. Kryzys w Kirgizji był znakiem ostrzegawczym, jak łatwo zdestabilizować państwo – pisze sekretarz generalny OBWE

Publikacja: 06.10.2010 19:09

OBWE zabiega o demokrację i bezpieczeństwo Europy

Foto: ROL

Red

Warszawa to miejsce doskonale znane nam wszystkim, którym na sercu leżą prawa człowieka i demokracja. Stolica Polski to bowiem siedziba zajmującego się tymi problemami Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE.

Nie powinno być więc dla nikogo zaskoczeniem, że prawa człowieka i podstawowe wolności stają się najważniejszym tematem, kiedy zbieramy się w Warszawie na konferencji rozpoczynającej formalne przygotowania do pierwszego szczytu przywódców państw i rządów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie od 1999 roku.

Kilkuset przedstawicieli rządów, społeczeństwa obywatelskiego i organizacji międzynarodowych zebrało się, aby dokonać przeglądu, jak 56 państw członkowskich OBWE dotrzymuje złożonych obietnic respektowania podstawowych praw swoich obywateli i efektywnego demokratycznego rządzenia.

To żywa i niezwykle istotna dyskusja – wszyscy mamy świadomość, że nie uczyniliśmy takich postępów, jak należy. Nie chodzi o przelotne wydarzenie. To zaledwie pierwszy etap konferencji przeglądowej przygotowującej nas do szczytu OBWE, który się odbędzie 1 – 2 grudnia w stolicy Kazachstanu, Astanie.

W ramach przeglądu, który będzie kontynuowany na spotkaniach w Wiedniu i Astanie, kraje OBWE będą mogły sprawdzić, czy dokonały postępu we wprowadzaniu większej przejrzystości w obszarze współpracy polityczno-wojskowej oraz w promowaniu rzetelnego ekonomicznego i środowiskowego zarządzania. Mówimy o tych trzech wymiarach bezpieczeństwa razem, bo powinny one być traktowane jako jedna, integralna całość.

Reklama
Reklama

Będziemy uczciwie oceniać, w którym miejscu jesteśmy i analizować, jak możemy zrobić większe postępy. Dla rządów nie jest to ani łatwy, ani komfortowy proces, dlatego jesteśmy wdzięczni społeczeństwu obywatelskiemu i organizacjom pozarządowym, które starają się przypominać o niedociągnięciach.

Ktoś mógłby uznać, że podczas 17 dni spotkań, których cykl rozpoczął się w zeszłym tygodniu, zbyt wiele czasu poświęcono na rozmowy. Ale dyskusje w Warszawie, Wiedniu i Astanie są ważnym wkładem nie tylko w przygotowanie szczytu w Astanie. Będą istotne dla przyszłości całego OBWE. Wprowadzanie w życie zobowiązań podjętych przez tę organizację w sprawie otwartości i przejrzystości funkcjonowania sił zbrojnych, dobrego zarządzania i walki z korupcją czy respektowania praw człowieka i podstawowych wolności jest ogromnym wyzwaniem. Proces samooceny, jaki rozpoczęliśmy w Warszawie, pozwoli na skuteczniejszą realizację tego trudnego zadania.

Tylko razem jesteśmy w stanie sobie z nim poradzić. Wciąż nie zrealizowaliśmy zapisów aktu końcowego przyjętego na szczycie w Helsinkach 35 lat temu przez przywódców, którzy nie bali się uwierzyć, że bezpieczeństwo dla krajów naszego regionu i ich obywateli nie jest tylko nierealnym marzeniem. Spory wciąż łatwo mogą się przerodzić w przemoc.

Nierozwiązane konflikty cały czas prześladują część krajów OBWE. Demokratyczne reformy wdrażane są w różnym tempie. Kryzys w Kirgizji był znakiem ostrzegawczym, jak łatwo zdestabilizować kraj mimo podjętych przez nas zobowiązań i wprowadzonych mechanizmów.

Te wyzwania pokazują, dlaczego konferencja przeglądowa jest konieczna. Szeroka dyskusja jest niezbędna nie tylko po to, by sprawdzić, czy wypełniliśmy nasze zobowiązania, ale także po to, aby szefowie państw i rządów mogli wyznaczyć nowe cele na szczycie w Astanie. Dzięki odpowiednim przygotowaniom szczyt ma szansę stać się krokiem zbliżającym nas do trwałego bezpieczeństwa dla wszystkich w regionie OBWE.

[i]więcej o warszawskiej konferencji OBWE:

Reklama
Reklama

[link=http://www.osce.org/conferences/revcon_1_2010.html]www.osce.org/conferences/revcon_1_2010.html[/link][/i]

Warszawa to miejsce doskonale znane nam wszystkim, którym na sercu leżą prawa człowieka i demokracja. Stolica Polski to bowiem siedziba zajmującego się tymi problemami Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE.

Nie powinno być więc dla nikogo zaskoczeniem, że prawa człowieka i podstawowe wolności stają się najważniejszym tematem, kiedy zbieramy się w Warszawie na konferencji rozpoczynającej formalne przygotowania do pierwszego szczytu przywódców państw i rządów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie od 1999 roku.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: A może czas na reset w sprawie edukacji zdrowotnej?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Analiza
Jacek Nizinkiewicz: Kaczyński jest dziś w gorszej sytuacji niż Tusk
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Rzeczpospolita Babska – czy tylko kobiety odpowiadają za niską dzietność?
Analiza
Andrzej Łomanowski: To był tydzień porażek Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Opinie polityczno - społeczne
Vít Dostál, Wojciech Konończuk: Z Warszawy do Pragi bez uprzedzeń: jak Polska i Czechy stały się wzorem sąsiedztwa
Reklama
Reklama