Strzembosz: Najważniejsza rzecz w kulturze? Nie przeszkadzać!

Kultura według Donalda Tuska ma bowiem nieskończony szereg zadań: po pierwsze, drugie, tysięczne i ostatnie – nie przeszkadzać!

Publikacja: 31.07.2024 04:30

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/Marcin Obara

Wiele lat temu Donald Tusk przegrał z filmowcami wojnę o ustawę o kinematografii. Spotkał się potem z nami i przyznał, że nie miał racji. A zaraz potem usiłował uciąć 50 proc. kosztów uzyskania w umowach o dzieło. Ponieważ umowy te są nadużywane – zwłaszcza w świecie PR i tzw. ekspertów, którzy pisane na zamówienie „ekspertyzy” nazywają dziełami, by odliczyć sobie trochę grosza od podatku, zaproponowałem wtedy, by nie wylewać dziecka z kąpielą, tylko po prostu ograniczyć przywilej do autentycznych twórców, co można zrobić na dwa sposoby: otwarty – zapisując w ustawie, że koszty uzyskania 50 proc. przysługują tylko dziełom, które są lub mogą być tantiemizowane; albo zamknięty – po prostu umieszczając katalog dzieł mających 50 proc. kosztów uzyskania.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Parasol atomowy Francuzów? Zaraz możemy nie mieć nic lepszego
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Andrzej Duda, PiS i Konfederacja są bezkrytycznie zapatrzeni w Donalda Trumpa?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Budzisz: Głównym celem planu Donalda Trumpa jest zmiana relacji sojuszniczych
Opinie polityczno - społeczne
Jarosław Kuisz: Polska Zachodem? Nigdy bardziej nie czułem się człowiekiem Wschodu
Opinie polityczno - społeczne
o. Ludwik Wiśniewski: Czas zasypywać rowy nienawiści
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”