Jan Zielonka: Donald Tusk musi w końcu wziąć się za odbudowę demokracji

Donald Tusk najwyraźniej wychodzi z przekonania, że to, co jest dobre dla jego partii, jest dobre dla Polski. Bez PO przecież zły PiS wciąż by psuł demokrację. Trudno kwestionować rolę Tuska i jego partii w odsunięciu PiS od władzy. Pytanie jednak, czy działania nowego rządu mają na celu odbudowę demokracji, czy też wymianę partyjnych elit.

Publikacja: 24.04.2024 04:30

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/Piotr Nowak

W liberalnej demokracji nie rządzi lud, lecz jego reprezentanci. Jednak prawdziwa demokracja musi oferować obywatelom różne formy uczestnictwa w decyzjach politycznych. Nie mam na myśli referendum, lecz uczestnictwo społecznych podmiotów w dyskusji o pojęciu dobra wspólnego i w realizacji uzgodnionych przedsięwzięć. Jak chcemy uzdrowić media czy służbę zdrowia, to włączamy lekarzy i dziennikarzy w proces tworzenia reformy ich środowiska. Gdy chcemy uzdrowić gospodarkę, to zapraszamy przedstawicieli pracodawców i pracowników. Założenie, iż partie, które wygrały wybory, wiedzą najlepiej, co jest dobre dla Polaków, jest aroganckie czy wręcz autokratyczne. Jeśli w rządzie i parlamencie są głównie politycy, a nie ludzie mający korzenie w praktycznych sferach życia, to trudno oczekiwać trafionych decyzji, cieszących się solidnym społecznym poparciem.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
felietony
Estera Flieger: Akcja Demokracja na opak
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Szymon Hołownia w debacie TVP przeczył sam sobie
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Debaty, czyli nie chcą, ale muszą
Opinie polityczno - społeczne
Pytania, na które Karol Nawrocki powinien odpowiedzieć podczas debaty prezydenckiej
felietony
Marek A. Cichocki: 80 lat po wojnie Polska staje przed olbrzymią szansą