Reklama
Rozwiń
Reklama

Mariusz Janik: Twarz, mobilizacja, legitymacja, eskalacja

Wojna Iranu z Izraelem to konflikt abstrakcyjny. Nie chodzi w nim o zdobycze terytorialne czy nawet o jakąś widoczną przewagę. Taka wojna może trwać wiecznie, ale też nigdy nie przekroczy granic rozsądku.

Publikacja: 16.04.2024 04:30

Mariusz Janik: Twarz, mobilizacja, legitymacja, eskalacja

Foto: AFP

W pierwszej kolejności można by rzec, że chodzi o zachowanie twarzy. Zwłaszcza po stronie Iranu, który samozwańczo namaścił się kiedyś na lidera świata muzułmańskiego i jego obrońcę. Tymczasem w ostatnich latach nie był w stanie nie tylko obronić Palestyńczyków, ale też kiepsko mu szło z ocaleniem życia własnych naukowców związanych z rodzimym programem nuklearnym, zabitego przez Amerykanów legendarnego generała Kasema Sulejmaniego czy ostatnio – kilku wysokiej rangi wojskowych, którzy zginęli w przypisywanym izraelskim agentom zamachu w Damaszku.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
felietony
Estera Flieger: Słowiki umierają w ciszy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Zerka: Amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa. Jaki plan B powinna mieć Polska?
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Szczyt OUBZ. Koalicja niechętnych do pomocy Putinowi
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Kto się zajmie bezpieczeństwem Polski?
felietony
Jerzy Surdykowski: Bezsilność - od powstańców listopadowych do czasów obecnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama