Wspólna wizyta prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska w Białym Domu, wspólny udział w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego przed wylotem do Waszyngtonu, ważne słowa odpowiadające powadze sytuacji – to dobrze, że 25 rocznica dołączenia Polski do NATO przebiega w taki sposób.
Nie potrzebujemy żadnego narodowego pojednania – różnice między dwoma obozami politycznymi są zbyt głębokie, by dało się je ot tak zasypać, rachunki krzywd trudne do przekreślenia jednym gestem. Ale ważne, by pamiętać, że wobec zagrożenia ze Wschodu, które nigdy w ciągu ostatniego ćwierćwiecza nie było aż tak realne i poważne, premier i prezydent wspólnie zabiegają o bezpieczeństwo Polski.