Reklama
Rozwiń

Surdykowski: Syndrom Biedermanna

Jan Maria Rokita, którego bardzo cenię i żałuję, że został wypchnięty z polityki, pisał w jednym z ostatnich numerów „Plusa Minusa" o „syndromie Kafki".

Publikacja: 08.01.2018 21:45

Surdykowski: Syndrom Biedermanna

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Polegać ma on na tym, że rzesza Polaków odczuwa, iż nastał mroczny czas zniewolenia, opresji i dyktatury. Podobnie jak kafkowski bohater coraz bardziej osaczony i miażdżony przez wszechmocny, a wrogi mu system. Owszem, sporo jest jałowego narzekania, a powtarzanie frazesów o „dyktaturze" i „nazistach z Marszu Niepodległości" jest cokolwiek na wyrost. Ale nie jest zupełnie bezzasadne, zważywszy, co uczyniono z sądownictwem, mediami publicznymi, służbą cywilną i paroma innymi sprawami.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Populizm zabija strefę Schengen
felietony
Szantażowanie Hołowni, czyli szlachta składa protesty wyborcze