W 110. rocznicę urodzin i 30. rocznicę śmierci Stefana „Kisiela” Kisielewskiego zawiązał się społeczny komitet budowy jego pomnika. W latach 90. ubiegłego wieku Centrum im. Adama Smitha było wnioskodawcą nadania jego imienia skwerowi na tyłach kawiarni Rozdroże w Warszawie. Na zlecenie Centrum Wiesław Janasz przygotował projekt pomnika Kisielewskiego pod nazwą „Kisiel i Przyjaciele”. Wśród przyjaciół znaleźli się m.in. Leopold Tyrmand, Mirosław Dzielski i Mieczysław Wilczek. Śmierć rzeźbiarza przerwała realizację pomysłu.
W skład społecznego komitetu weszli teraz m.in. Jerzy Kisielewski, Barbara Wilczek-Michalik, Witold Dzielski, Andrzej Arendarski, Tadeusz Syryjczyk, Wiesław Uchański, prof. Witold Kwaśnicki, o. Jacek Gniadek, Tadeusz Zysk, Marek Borowik, Robert Gwiazdowski, Andrzej Sadowski.
Kto nie czytał Kisiela w latach 80.? Jego postać w latach PRL budziła emocje, to on swoją publicystyką (niekiedy ukrytą pod pseudonimami) przemycał myśli realnego konserwatywnego liberała.
Czytaj więcej
W swoim „Abecadle" Stefan Kisielewski napisał o Jerzym Giedroyciu: „Ja całe życie z nim się właśc...
Stefan Kisielewski był postacią kontrowersyjną (poseł na Sejm PRL), ale też barwnym erudytą – kompozytorem, pedagogiem, krytykiem muzycznym, ale przede wszystkim publicystą i pisarzem.