Estera Flieger: Gdy rewolucja pożera własne dzieci

Gdzie są konserwatyści, którym bliska powinna być wolność nauki historycznej opartej m.in. na krytycznym namyśle nad dziejami własnego narodu? – pyta publicystka.

Publikacja: 24.11.2021 18:40

Estera Flieger: Gdy rewolucja pożera własne dzieci

Foto: W2k2 (CC BY-SA 3.0)

Kiedy w październiku 2019 roku z konkursu Książka Historyczna Roku współorganizujące go media publiczne – TVP i Polskie Radio oraz Narodowe Centrum Kultury – usunęły „Wołyń zdradzony" Piotra Zychowicza, prawica podniosła larum: autor pisał o „metodach obrzydliwych", a dr hab. Sławomir Cenckiewicz, opuszczając jury, stwierdził, że jest w Polsce z wolnością nauki historycznej gorzej niż za Bronisława Komorowskiego i Donalda Tuska, kiedy sekowano go za ujawnienie faktu podpisania przez Lecha Wałęsę zobowiązania do współpracy z SB. Muszę mojemu ulubionemu i szanowanemu przeze mnie za niezależność adwersarzowi przyznać rację: owszem, jest gorzej.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: To jeszcze nie kamień milowy
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Dlaczego rząd Tuska przypomina reprezentację Lewandowskiego?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Jak Rosjanie nauczyli Ukraińców atakować rosyjskie lotniska?
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Rafał Trzaskowski zapracował sobie na brak zaufania wyborców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Polacy nie chcą fejk prawicy, skoro mogą mieć oryginał