Jakub stał się Jacobem, a Kazimierz Casemirem

Uznanie niepodległości Polski przez Brazylię, która dokonała tego jako pierwszy kraj w Ameryce Łacińskiej, było przede wszystkim owocem historycznych przyjacielskich więzi łączących nasze narody – pisze w 100. rocznicę tego wydarzenia ambasador Brazylii w Polsce.

Aktualizacja: 17.08.2018 00:50 Publikacja: 16.08.2018 18:47

Jakub stał się Jacobem, a Kazimierz Casemirem

Foto: stock.adobe.com

11 listopada naród brazylijski zjednoczy się z Polakami, świętując 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Dzisiaj, 17 sierpnia, my, Brazylijczycy, świętujemy także 100-lecie uznania państwowości polskiej przez Brazylię, co w języku dyplomatycznym z 1918 r. oznaczało uznanie narodu polskiego i Polski za wolne i niezależne państwo.

Obrońca sprawy polskiej

Uznanie niepodległości Polski przez Brazylię, która dokonała tego jako pierwszy kraj w Ameryce Łacińskiej, było przede wszystkim owocem historycznych przyjacielskich więzi łączących Polaków i Brazylijczyków, a także wynikiem niestrudzonej pracy społeczności polskiej w Brazylii, wsparcia ambasady Francji w Rio de Janeiro, ówczesnej stolicy kraju, oraz działalności wybitnego prawnika i polityka brazylijskiego Rui Barbosy, wielkiego obrońcy sprawy polskiej.

Dzisiejszy dzień to właściwy moment, aby wspomnieć osoby i wydarzenia, które dokładnie 100 lat temu przyczyniły się do oficjalnego uznania niepodległości Polski przez rząd brazylijski.

Można stwierdzić, że konkretne działania w kierunku uznania niepodległości Polski przez Brazylię podjęte zostały jeszcze w trakcie I wojny światowej, kiedy to w październiku 1916 r. przedstawiciele społeczności polskiej w Rio de Janeiro wysłali list do Rui Barbosy. W liście tym Polacy przypomnieli jego zaangażowanie w obronę sprawy polskiej podczas konferencji pokojowej w Hadze w 1907 r., w której brał udział jako szef delegacji brazylijskiej. Prosili także, aby ten wielki brazylijski mąż stanu objął patronat nad „sprawą wolności, zjednoczenia i niepodległości Polski”.

Resurrectio Poloniae

W lipcu 1917 r. Polacy mieszkający w Rio de Janeiro ustanowili Komitet Narodowy pod przewodnictwem Jacoba Kosińskiego, nadając tym samym bardziej oficjalny charakter swoim postulatom. W grudniu tego samego roku utworzono Polski Komitet Centralny w Brazylii z siedzibą w stolicy stanu Paraná, Kurytybie, głównym ośrodku społeczności polskiej w Brazylii. Na przewodniczącego Komitetu Centralnego został wybrany Casemiro Warchałowski. Warto przy tym zwrócić uwagę na fakt, że zarówno Kosiński, jak i Warchałowski już używali brazylijskich wersji swoich imion. Jakub stał się Jacobem, a Kazimierz Casemirem.

Pod auspicjami rządu francuskiego we wrześniu 1917 r. do Rio przybył delegat Wojskowej Misji Francusko-Polskiej Henryk Abrzyński. Krótko po przyjeździe Abrzyński wraz ze wspomnianym przewodniczącym Komitetu Narodowego Jacobem Kosińskim oraz I sekretarzem komitetu Wacławem Teodorkowskim zostali przyjęci przez Rui Barbosę w jego rezydencji. W trakcie spotkania Barbosa po raz kolejny wyraził swoje poparcie dla sprawy polskiej, oświadczając, że „Finis Poloniae to historyczne określenie przeszłości i że teraźniejszość wzywa do Resurrectio Poloniae”. W tym duchu Rui Barbosa wysłał list do ministra spraw zagranicznych Brazylii Nilo Peçanhi, w którym rekomendował, wspierając to rzeczową argumentacją, oficjalne uznanie państwowości polskiej przez Brazylię.

Uznanie państwowości

Następnie doszło do wielu spotkań dyplomatycznych, w rezultacie których 10 sierpnia 1918 r. minister pełnomocny (ambasador) Francji w Brazylii, wybitny poeta Paul Claudel, przesłał pismo do ministra spraw zagranicznych Brazylii, przedstawiając stanowisko Brazylii wobec uznania państwowości polskiej. W oficjalnej odpowiedzi z 17 sierpnia 1918 r. minister Nilo Peçanha poinformował, że Brazylia uznaje państwowość polską, uznaje Komitet Narodowy Polski w Paryżu za prawowite przedstawicielstwo narodu polskiego, a także Polski Komitet Centralny w Brazylii z siedzibą w Paranie za jedyny organ działający i wypowiadający się w imieniu Polski w Brazylii, uprawniony do wydawania zaświadczeń o narodowości polskiej.

Od tego momentu relacje między Brazylią i Polską stale się umacniają i pogłębiają. W roku 1920 nastąpiło oficjalne nawiązanie stosunków dyplomatycznych pomiędzy naszymi krajami, a w roku 1921 otwarto ambasadę Brazylii w Warszawie, misję dyplomatyczną, której mam zaszczyt obecnie przewodzić. Aktualnie w Brazylii żyją ponad 2 miliony potomków Polaków, a Brazylia jest największym partnerem handlowym Polski w Ameryce Łacińskiej.

11 listopada naród brazylijski zjednoczy się z Polakami, świętując 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Dzisiaj, 17 sierpnia, my, Brazylijczycy, świętujemy także 100-lecie uznania państwowości polskiej przez Brazylię, co w języku dyplomatycznym z 1918 r. oznaczało uznanie narodu polskiego i Polski za wolne i niezależne państwo.

Obrońca sprawy polskiej

Pozostało 91% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Izrael atakuje Polskę. Kolejna historyczna prowokacja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Zwierzęta muszą poczekać, bo jaśnie państwo z Konfederacji się obrazi
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Europejskie dylematy Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Szymański: Polska ma do odegrania ważną rolę w napiętych stosunkach Unii z USA
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Dlaczego strategiczne mają być TVN i Polsat, a nie Telewizja Republika?