Zbliżające się wybory zobowiązują do przypomnienia wszystkim katolikom o konieczności zagłosowania ze względu na dobro wspólne naszego kraju. Istnieje bowiem specyficzna odpowiedzialność świeckich chrześcijan w demokracji i za demokrację. Wyraźnie przypomina o tym Jan Paweł II w adhortacji apostolskiej „Christifideles laici” – „świeccy nie mogą rezygnować z udziału w polityce, czyli w różnego rodzaju działalności gospodarczej, społecznej i prawodawczej, która w sposób organiczny służy wzrastaniu wspólnego dobra”.
[srodtytul]Chronić powszechne wartości[/srodtytul]
W epoce globalizacji dobro wspólne – jak stwierdził Benedykt XVI w wystąpieniu do włoskich katolików w 2007 roku – należy rozpatrywać także na płaszczyźnie międzynarodowej, gdyż dobro każdego człowieka jest „w naturalny sposób powiązane z dobrem całej ludzkości”. Nie chodzi tu jedynie o zasady katolickie, ale o uniwersalne i powszechne wartości ludzkie, które należy ochraniać i pielęgnować.
W kontekście odpowiedzialności za demokrację istotny i konieczny staje się pluralizm. W jego świetle katolik ma możliwość działalności w różnych partiach politycznych. Jednak nie może podzielać pluralizmu postaw w dziedzinie najistotniejszej, jaką jest moralność. Zobowiązany jest do poszanowania partnerów rozmów – mimo różnic religijnych, socjalnych i etnicznych – ale nie może się to odbywać kosztem promocji relatywizmu moralnego i rezygnacji z własnych zasad etycznych. Dlatego katolik, jeżeli chce być wierny nauce Kościoła, nie może głosować na takie ugrupowania i partie polityczne, które w swoich programach postulują legalizację aborcji, kary śmierci, eutanazję, godzą się na deptanie praw ludzkiego embrionu czy promocję związków homoseksualnych.
W tym duchu kard. Joseph Ratzinger stwierdzał, że „parlamentarzystom, podobnie jak żadnemu katolikowi, nie wolno uczestniczyć w kształtowaniu opinii publicznej przychylnej takiemu prawu ani też okazywać mu poparcia w głosowaniu”. Chodzi bowiem o uznanie prawdy o godności osoby ludzkiej i jej podstawowych praw, do których należą także: prawo do religijnego wymiaru życia człowieka, prawo do wolności sumienia i wolności religijnej, troski o rodzinę oraz prawo do nieskrępowanego rozwoju kulturalnego.