Gronkiewicz-Waltz: Jak zmieniać Warszawę

Wszystkie miasta zarządzane przez wiele lat przez tego samego gospodarza rozwijają się szybciej – przekonuje prezydent stolicy

Publikacja: 18.10.2010 19:22

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Red

Cztery lata temu obiecywałam warszawiakom zniecierpliwionym latami zastoju inwestycyjnego modernizację miasta. I słowa dotrzymałam.

W latach 2007 – 2010 na inwestycje przeznaczyliśmy 9 mld zł, podczas gdy w latach 2003 – 2006 inwestowano około miliarda złotych rocznie. Dwukrotnie zwiększyliśmy udział wydatków inwestycyjnych w wydatkach ogółem – z 13 proc. w 2006 do 26 proc. w 2010 roku. Dzięki odpowiedzialnej i konsekwentnej gospodarce finansami utrzymałam budżet w ryzach i najwyższy możliwy rating inwestycyjny, w czasie gdy obniżono go choćby Wrocławowi. Stolica ze słabeusza przeistoczyła się w lidera absorpcji środków unijnych, pozyskując 8,5 miliarda złotych – około 5 tysięcy złotych na głowę każdego warszawiaka.

Lista dokonań mojej kadencji jest długa: dokończenie budowy pierwszej linii metra i rozpoczęcie drugiej, rozpoczęcie budowy mostu Północnego, rewitalizacja Krakowskiego Przedmieścia, budowa Centrum Nauki Kopernik, miejskiego stadionu przy ul. Łazienkowskiej, węzła Łopuszańska i Marsa, zmodernizowanie 122 otwartych obiektów sportowych, stworzenie 10 tys. nowych miejsc w przedszkolach i oddziałach przedszkolnych, remonty i rozbudowa 28 miejskich ZOZ.

To wszystko zmiany na lepsze, które trzeba kontynuować. Warszawie należy się stabilny rozwój. Wszystkie miasta zarządzane przez wiele lat przez tego samego gospodarza rozwijają się szybciej. Warszawa nie ma czasu na uczenie nowego prezydenta, jak sprawnie poruszać się w problematyce miasta.

[srodtytul]Miasto dynamiczne [/srodtytul]

Moim celem jest przekształcenie stolicy Polski w europejską metropolię mogącą pretendować do miana lidera w naszej części Unii Europejskiej. Przewodnictwo Polski w UE w roku 2011, Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 r., walka o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury czy przejęcie przewodnictwa przez Warszawę w organizacji Eurocities to szanse na zwiększenie roli miasta.

Warszawa może wpływać na rozwój regionu, a nawet kraju. Świat do przodu pchają metropolie. Tymczasem często spotykam się z brakiem zrozumienia dla faktu, że szybko rozwijające się, dynamiczne metropolie są lokomotywami rozwoju całych regionów i państw. Inwestowanie w metropolie powinno odbywać się równolegle ze wspieraniem regionów najbiedniejszych, ale siła globalnych gospodarek w coraz większym stopniu zależy właśnie od potencjału wielkich miast.

[srodtytul]Miasto kreatywne[/srodtytul]

Są trzy dziedziny, na których rozwój zamierzam postawić, by walczyć o prymat Warszawy w europejskiej sieci metropolii. Po pierwsze – kultura. Warszawa umie budować więzi poprzez kulturę. To tętniący życiem kulturalny plac budowy, w sensie dosłownym – gdy mówimy o powstającej infrastrukturze, i przenośnym – kiedy mowa o wciąż niewyczerpanych zasobach kreatywności.

Po drugie – usługi finansowe. Wszędzie tam, gdzie rozwija się gospodarka, giełda pozostaje promotorem i katalizatorem zmian. Warszawska giełda już dziś skupia znaczną część regionalnego obrotu akcjami, a nowe rynki, takie jak NewConnect czy Catalyst, dają szansę na rozwój nie tylko małym innowacyjnym firmom, ale także instytucjom publicznym. Po kilkunastu latach prób 9 listopada warszawska giełda zostanie sprywatyzowana i zyska strategiczny sojusz z giełdą nowojorską. Z ostatniego, siódmego rankingu The Global Financial Centers wynika, że Warszawa jest 67. centrum finansowym na świecie – to o dwa oczka wyżej niż w ubiegłym roku. Myślę jednak, że ten ranking nie odzwierciedla realnej siły GPW, która pod względem dynamiki rozwoju, ilości IPO (debiutów giełdowych), kapitalizacji, tempa wprowadzania nowych instrumentów pozytywnie zaskakuje. Warszawa musi wspierać GPW, a GPW musi pomagać w rozwoju Warszawy.

Po trzecie – innowacje. W kolejnych czterech latach powstaną w Warszawie unikalne projekty bazy naukowo-badawczej za ponad 2 mld zł. Już dziś warszawscy studenci informatyki sieją postrach na globalnych mistrzostwach programowania. Musimy dbać o przepływ wiedzy między środowiskiem naukowym i biznesem, a także o systemowe wsparcie dla młodych przedsiębiorców. Bo przyszłość Warszawy to nie tylko sektor kreatywny, nie tylko wyrafinowane usługi finansowe, ale też gospodarka oparta na wiedzy.

[srodtytul]Miasto przyjazne mieszkańcom [/srodtytul]

Priorytetem mojej pierwszej kadencji było wypełnianie luki infrastrukturalnej. W drugiej kadencji skupię się nie tylko na walce o pozycję Warszawy w Europie, ale przede wszystkim na poprawie jakości i komfortu życia w mieście. Chodzi o zwrócenie się ku pieszemu, mamie z wózkiem, niepełnosprawnemu.

Zostaną zbudowane lub rozbudowane 33 przedszkola, powstanie dziesięć żłobków. Będę wspierać finansowo kluby malucha i kluby mam. Powstanie Warszawskie Centrum Wielokulturowe wspierające integrację dzieci cudzoziemskich. Przygotuję wszystkie szkoły ogólnodostępne do przyjęcia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi – obejmie to likwidację barier architektonicznych, wyposażenie zgodne z potrzebami uczniów, doskonalenie zawodowe nauczycieli. Elektroniczna rekrutacja będzie działać na wszystkich poziomach edukacji szkolnej. Będę kontynuować modernizację szpitali. Powstanie też Szpital Południowy.

Będę wspierać rozwój kultury już na poziomie dzielnicy. Postawię na lokalne centra kultury i mediateki.

[srodtytul]Miasto estetyczne [/srodtytul]

Lepsza jakość przestrzeni miejskiej nie tylko poprawia standard życia, ale także napędza ruch turystyczny i przyczynia się do rozwoju miasta. Po modernizacji Krakowskiego Przedmieścia, Alei Ujazdowskich, ulicy Francuskiej, placu Grzybowskiego nadejdzie czas na działania rewitalizacyjne w innych częściach Warszawy.

Przed nami dokończenie ulicy Chłodnej, przygotowania do zmian na placu Trzech Krzyży czy przebudowa Świętokrzyskiej przy okazji budowy centralnego odcinka drugiej linii metra. Zadanie kluczowe to przybliżanie stolicy do Wisły. Po otwartym w tym roku Centrum Nauki Kopernik w następnym roku oddamy do użytku park multimedialnych fontann przy Wisłostradzie i zaczniemy zmiany lewobrzeżnego bulwaru – powstaną nowe restauracje, kawiarnie, ścieżki rowerowe, zieleń. Będę również przygotowywać się do rewitalizacji Portu Czerniakowskiego. Prawy brzeg zostanie objęty programem ochrony przyrody.

Miasto potrzebuje funkcjonalnego i uporządkowanego centrum. Żaden z dotychczasowych prezydentów Warszawy nie podjął się ważnej kwestii zabudowy okolic PKiN. Jako pierwszy prezydent stolicy powiedziałam: dość blaszakom na placu Defilad, które były przeszkodą w realizacji drugiej linii metra i Centrum Sztuki Nowoczesnej. Jako pierwszy prezydent rozpoczęłam procedurę skupowania roszczeń od byłych właścicieli działek na pl. Defilad, by uregulować jego stan prawny. To warunek niezbędny do rozpoczęcia inwestycji w tym miejscu.

W następnej kadencji planuję rozpocząć budowę Centrum Sztuki Nowoczesnej oraz sprzedać działki inwestorom, którzy będą mogli kontynuować zabudowę pl. Defilad zgodnie z nowym planem miejscowym. O hektar powiększę też powierzchnię parku Świętokrzyskiego. Miasto dostępne

Będę kontynuować budowę nowych i modernizację starych dróg oraz wymianę taboru komunikacji miejskiej i oczywiście budowę metra. W czasie drugiej kadencji dokończę budowę centralnego odcinka drugiej linii metra oraz mostu Północnego wraz z linią tramwajową na Tarchomin. Szybka Kolej Miejska połączy najdłuższymi pociągami w Polsce lotnisko Okęcie z centrum Warszawy.

Wszystkie autobusy wyjeżdżające na ulice będą niskopodłogowe, a do Warszawy dotrze ostatni z zamówionych 186 nowoczesnych tramwajów. Powstaną kolejne cztery parkingi "Parkuj i jedź" na obrzeżach miasta, a w centrum powstawać będą pierwsze parkingi podziemne budowane w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Zaplanowany przeze mnie program rozwoju drogownictwa i transportu publicznego na lata 2011 – 2014 zakłada realizację ponad 70 inwestycji o wartości ok. 6 mld zł. Nadzorowane przeze mnie spółki komunikacyjne zainwestują co najmniej kolejne 3 mld zł.

W Warszawie ranga roweru jako środka komunikacji musi zostać zwiększona. Tak jak w mijającej kadencji udało mi się unowocześnić komunikację miejską, ruszyć z remontami i budową dróg, w następnych czterech latach chcę przyspieszyć budowę ścieżek rowerowych z 15 km do 25 km na rok. Szczególnie ważne będzie wytyczanie dróg rowerowych w centrum.

Już pracuję nad stworzeniem systemu "roweru publicznego". Znacznie zwiększę też ilość stojaków rowerowych.

Prócz zakupów nowoczesnego taboru mam zamiar remontować drogi i chodniki w taki sposób, by usuwać bariery architektoniczne, by łatwiej było poruszać się po mieście rodzicom z wózkiem dziecięcym oraz osobom niepełnosprawnym.

[srodtytul]Miasto nowoczesne [/srodtytul]

Innowacja to słowo klucz przy planowaniu rozwoju metropolii. Największym potencjałem gospodarczym Warszawy jest wiedza jej mieszkańców. Wiedza, która drzemie w głowach naukowców, studentów, przedsiębiorców i ludzi sektora pozarządowego.

W najbliższych latach powstaną w Warszawie unikalne projekty w zakresie bazy naukowo-badawczej: nowoczesny Kampus Akademicki Ochota z Centrum Nowych Technologii oraz Centrum Badań Przedklinicznych. W oparciu o potencjał Politechniki Warszawskiej i Uniwersytetu Warszawskiego powstanie Centrum Zaawansowanych Materiałów. Kolejne ważne projekty zostaną zrealizowane na Wojskowej Akademii Technicznej na Bemowie i Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Niedostępna dotychczas infrastruktura badawcza pozwoli kształcić na warszawskich uczelniach jeszcze lepsze kadry dla nowoczesnej gospodarki. Chcę nadal aktywnie pracować z uczelniami, w ramach powołanej przeze mnie Rady ds. Polityki Innowacji, której celem jest wzmacnianie powiązań środowiska nauki z gospodarką.

Chcę wspierać projekty, które sprzyjają przepływowi wiedzy. W następnej kadencji poszerzę zakres bezpłatnego bezprzewodowego Internetu. Takich "wysp", jak działająca bezprzewodowa sieć na Krakowskim Przedmieściu i w części Powiśla, będzie więcej. Będę rozwijać zaczęte w tej kadencji programy rozwoju przedsiębiorczości, aktywizacji zawodowej, dalej będę dofinansowywać uniwersytety III wieku.

Pracuję nad kompleksowym programem działań w zakresie inkubacji i rozwoju firmy z sektora innowacji i kreatywności. Ważnym partnerem przy jego tworzeniu są uczelnie i przedsiębiorcy.

Projektem, który urzeczywistnia się na Powiślu, jest Centrum Przedsiębiorczości Smolna 6, które w 2012 roku będzie pierwszym tego typu ośrodkiem w Warszawie.

Rozwój kultury i sektorów kreatywnych traktuję nie tylko jako czynnik podnoszący jakość życia, ale jako impuls do rozwoju kapitału społecznego. Dlatego dalej będę inwestować w część instytucjonalną i niezależną warszawskiej kultury. Zamierzam przekazywać część instytucji kultury przedstawicielom organizacji pozarządowych i wspierać prywatne instytucje kultury.

[srodtytul]Słuchać ludzi [/srodtytul]

Jako prezes NBP przez dziewięć lat współpracowałam z sześcioma premierami, jako wiceprezes EBOR w Londynie zarządzałam 1200 osobami 60 narodowości. Zarządzając wielkimi instytucjami, stawiałam na porozumienie, nie na konfrontację. Wstępując do PO, zaoferowałam swoje doświadczenie i wiedzę, również w zakresie samorządowości. Wszak szkoliłam pierwszych kandydatów na radnych z Komitetów Obywatelskich.

Nie porzuciłam Warszawy na rzecz innych politycznych projektów, jak czynili to moi poprzednicy. Określanie rodowitej warszawianki "działaczem partyjnym oddelegowanym na Warszawę" to wyraz bezsilności człowieka, który mami wyborców wizjami bez pokrycia.

Moim głównym narzędziem pracy jest dialog, a nie monologowanie i walka. Ponad podziałami zbudowałam zespół, który chce i wie, jak zmieniać Warszawę.

[i]Autorka, z wykształcenia prawniczka i ekonomistka, od 2006 roku jest prezydentem Warszawy. Ubiega się o reelekcję jako kandydatka Platformy Obywatelskiej. W przeszłości była m.in. prezesem Narodowego Banku Polskiego, przewodniczącą Rady Polityki Pieniężnej i wiceprezesem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. W PRL była działaczką NSZZ "Solidarność" [/i]

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Izrael atakuje Polskę. Kolejna historyczna prowokacja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Zwierzęta muszą poczekać, bo jaśnie państwo z Konfederacji się obrazi
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Europejskie dylematy Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Szymański: Polska ma do odegrania ważną rolę w napiętych stosunkach Unii z USA
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Dlaczego strategiczne mają być TVN i Polsat, a nie Telewizja Republika?