Barbara Fedyszak-Radziejowska: Upokorzeni i bezsilni

Wszystko, co za sprawą strony rosyjskiej działo się po tragedii smoleńskiej, można podsumować tak: wykorzystano ją, by upokorzyć polskie państwo i społeczeństwo – pisze socjolog.

Publikacja: 06.05.2021 19:14

Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska jest socjologiem, zasiada w prezydenckiej Narodowej Radzie Rozwoju,

Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska jest socjologiem, zasiada w prezydenckiej Narodowej Radzie Rozwoju, była przewodniczącą Kolegium IPN.

Foto: Rzeczpospolita/ Danuta Matloch

Autorki artykułu „Okrutna gra zdjęciami ofiar" („Rzeczpospolita" z 4 maja 2021 r.) w krótkim, ale ważnym tekście zwracają uwagę na coś, co w zderzeniu z katastrofą smoleńską wydaje się drugorzędne i mało znaczące. A jednak... Trudno nie zadać pytania o to, dlaczego w internecie, począwszy od 2012 r., wciąż są dostępne wstrząsające, drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej? Kilkadziesiąt zdjęć wykonanych na miejscu tragedii 10 kwietnia 2010 r. wciąż znajduje się na wielu portalach: angielskich, rosyjskich, francuskich, amerykańskich. Są ogólnodostępne, nieszyfrowane, łatwo na nich rozpoznać osoby, które zginęły w tej katastrofie. Kto zrobił zdjęcia i dlaczego je opublikował?

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama