19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 12.03.2019 18:36 Publikacja: 12.03.2019 18:36
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Analogia za daleka, bo to w końcu Europa Środkowa, a nie Afryka czy Indochiny, i naciągana – zabory i okupacja nie do końca przypominały wyzysk kolonii przez zachodnie imperia. Coś jednak musi być na rzeczy, skoro od kilkudziesięciu lat każda rozmowa o polskości ściąga na siebie uwagę intelektualistów oczytanych w badaniach postkolonialnego syndromu. Widzą uległość, brak pewności siebie „polskiego ducha" i w ich głowach rusza maszyna schematów i skojarzeń. Diagnoza jest jednoznaczna: żeby odkryć źródła słabości, trzeba się cofnąć do przeszłości. Wisi nad nami cień dawnego imperium. Tylko czy aby na pewno obcego?
Nawet jeśli europejscy politycy niedawno mówili o Donaldzie Trumpie jedynie złe rzeczy, dzisiaj polityczny rozsądek podpowiada im, by być jak najbliżej nowej administracji USA. Zwłaszcza w czasach, które dla Zachodu stały się wyjątkowo niebezpieczne.
Politycy na razie udają, że problemu nie ma. Co prawda dyskryminacji mężczyzn w Polsce zaprzeczyć się nie da, ale z jakiegoś powodu nawet kandydaci na prezydenta wciąż nie postrzegają jej jako problemu politycznego. Dlaczego? – pyta prezes Stowarzyszenia na rzecz Chłopców i Mężczyzn, Jakub Chabik.
Jeszcze nie objęli władzy. Są zdolni powiedzieć wszystko, jak stand-uperzy. Czy w stand-uperskim nastroju Trump i Musk rozmontują Zachód?
PiS nie od dziś jest przekonany, że Opatrzność wyznaczyła mu szczególną rolę w dziejach Polski i świata. Czy fakt, że wybory prezydenckie wyznaczono na 18 maja, dzień 105. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II jest tego oznaką?
Dlaczego prezydent Andrzej Duda zdecydował się wywołać polityczną awanturę, podważając porządek międzynarodowy, dzięki któremu chcemy kiedyś rozliczyć np. zbrodnie Putina w Ukrainie?
Takiego początku roku w tenisie jeszcze nie było, bo dwie gwiazdy, Jannik Sinner i Iga Świątek, grają w Australian Open na zwolnieniu warunkowym z odbywania kary za doping.
Chyba jeszcze nigdy ze strony autorytetów w Polsce nie padło tyle razy publicznie stwierdzenie „nie wiem jak to rozwiązać”.
Rumunia znów musi walczyć o swoją przyszłość.
Cechą wspólną wszystkich wielkich dzieł, wiecznych ksiąg, jest to, że nie poddają się działaniu czasu. Znoszą podział na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, bo powstały z innego materiału, oddychały innym powietrzem. Napisano je z myślą i w obliczu wieczności.
Jest pierwszą kobietą na stanowisku prefekta (a posługując się nieoczywistym feminatywem – prefektki) watykańskiej dykasterii. Siostra Simona Brambilla MC została mianowana przez papieża szefową Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
Wielu entuzjastów Donalda Trumpa jest w stanie poświęcić nawet swój dom, Polskę, aby pogrzebać liberalny ład.
Dziwię się kolegom, którzy przyjmują nagrody Grand Press. Jaką wartość ma wyróżnienie branżowego pisma, które manipuluje i publikuje paszkwile? Kierowanego przez człowieka, któremu postawiono poważne i do tego prawdziwe zarzuty?
Jeśli polska prawica jest w stanie czerpać satysfakcję nawet z tego, że polski rząd nie uległ (jeszcze) wyjątkowo ordynarnemu szantażowi, to my z tych kolan już nigdy nie wstaniemy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas