Reklama

Nie chodzi o rozbiór Polski

Decentralizacja kraju zyskała zaskakująco duży rozgłos. Niestety, została przedstawiona w karykaturalnym świetle jako koncepcja rozbicia państwa – piszą twórcy koncepcji #ZdecentralizowanaRP.

Publikacja: 10.06.2019 20:58

Nie chodzi o rozbiór Polski

Foto: Adobe Stock

Zamiast proponowanej przez prezydenta Andrzeja Dudę poważnej dyskusji o kwestiach ustrojowych, mamy do czynienia z wciągnięciem koncepcji zdecentralizowanej Rzeczypospolitej do walki międzypartyjnej. Zasadniczy błąd osób uważających, że strategiczna decentralizacja jest równoznaczna ze znanym ze średniowiecza rozbiciem dzielnicowym, polega na niezrozumieniu mechanizmów rządzących współczesnymi państwami, które są znacznie bardziej złożonymi organizmami, niż miało to miejsce jeszcze 100 lat temu. Drugi błąd krytyków polega na rozumowaniu zero-jedynkowym, że albo możemy mieć do czynienia ze scentralizowanym państwem unitarnym, albo z państwem federalnym, w którym regiony mają głęboką autonomię. W rzeczywistości możliwe jest stworzenie modelu pośredniego, który nazywamy „zdecentralizowanym państwem unitarnym".

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Reklama
Reklama