Może się polać krew na rynku nieruchomości

Podaż mieszkań nie nadąża za popytem. Już więcej budować się nie da. W 2017 roku tylko na sześciu największych rynkach, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi, deweloperzy wprowadzili do sprzedaży 67,3 tys. lokali, podczas gdy nabywców znalazło w tym czasie 72,7 tys. mieszkań. Część to nieruchomości ze starszych roczników.

Aktualizacja: 22.01.2018 20:16 Publikacja: 22.01.2018 20:00

Może się polać krew na rynku nieruchomości

Foto: Adobe Stock

Apetyty są większe niż możliwości jego zaspokojenia. Najbardziej atrakcyjne lokale znikają z oferty, zanim deweloper oficjalnie ogłosi, że wchodzi na plac budowy. Firmom coraz trudniej dotrzymywać terminów.

Podobnie jest na rynku biurowym, gdzie najlepsze budowane dopiero powierzchnie mają już najemców. Równie gorąco jest na rynku magazynów. Popyt na hale generuje m.in. rozwój e-handlu. Rekordów nie da się jednak bić w nieskończoność, tym bardziej że nad budowlanką zbierają się czarne chmury. Prowadzenie biznesu jest coraz droższe. Rosną stawki za roboty budowlane, rosną ceny materiałów.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Dlaczego światowe rynki zignorowały groźby Iranu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Ropa, dolary i krew
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej