Aktualizacja: 14.10.2018 20:29 Publikacja: 14.10.2018 21:00
Foto: Adobe Stock
Choć konsumenci z zapałem zwiększają zakupy w tej formie w swoich macierzystych krajach, to za granicą przez sieć już tak chętnie nie kupują. A co dopiero przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają podbój nowych rynków, zazwyczaj z pomocą pośrednika w postaci międzynarodowych platform handlu internetowego, takich jak Amazon czy eBay, czy poświęconych konkretnym branżom, np. rękodziełu.
I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że w te tryby wciąż sypany jest piasek. Nadal sklepy z Francji czy Hiszpanii po prostu nie chcą realizować zamówień z Polski. Niby konsumenci mają te same prawa, ale firmy boją się kłopotów w razie reklamacji, że będą musiały np. z Lizbony jechać do sądu do Warszawy. Innym problemem jest niemiecki pomysł, aby sprzedawca dostarczający towary do Niemiec musiał się zarejestrować w tamtejszym systemie recyklingowym. Sama idea nie jest zła, bo firmy wysyłające paczki coraz częściej pakują drobne przesyłki w kartony, np. po lodówce – w ogromne pudła, pełne wypełnień, aby niewielki produkt nie latał od ścianki do ścianki. Dlatego Niemcy ze swoim rewelacyjnym systemem odzysku odpadów postanowili coś z tym zrobić i chwała im za to. Tylko dlaczego tak trudno znaleźć o tym jakiekolwiek informacje? W końcu z największą unijną gospodarką współpracuje wiele firm, także niewielkich. Mają prawo nie śledzić niemieckich dzienników urzędowych. W tym przypadku koszt rejestracji nie jest duży, ale już za brak takiego wpisu przedsiębiorcy grozi spora kara.
Koniec lania wody. Wyborcy nie interesuje, czy przyszły prezydent uprawia jogging czy boks. Od kandydata/kandyda...
Jeśli chcemy budować silną armię, to musimy zwiększyć jej finansowanie. Jeśli tego nie zrobimy, to powinniśmy… z...
W cztery lata liczba pracujących emerytów wzrosła aż o 30 proc. To skutek dobrej koniunktury, ale i korzystnych...
Proponujemy trzy bonusy dla seniorów zachęcające do opóźnienia przejścia na emeryturę. Są one osadzone w systemi...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Mamy świetnych naukowców i doskonałe projekty. Tyle że nie widać ich zbytnio w postaci już gotowych i podbijając...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas