Reklama
Rozwiń

Triumfalny marsz tramwaju

Dekada 2020–2030 będzie w Warszawie należała do tramwajów – zapowiada Wojciech Bartelski, prezes Tramwajów Warszawskich. Nie tylko w Warszawie. Europa odkrywa na nowo transport szynowy.

Aktualizacja: 10.02.2019 21:23 Publikacja: 10.02.2019 21:15

Triumfalny marsz tramwaju

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Najzacieklejsza we wprowadzaniu nowego porządku transportowego okazała się Francja. Po wojnie systemy tramwajowe istniały w kilkudziesięciu miastach w tym kraju, na przełomie lat 70. i 80. XX wieku – już tylko w trzech – w Lille, Marsylii oraz Saint-Etienne. Przełom nastąpił w 1985 r., kiedy tramwaje powróciły na ulice Nantes. Do 2030 r. nowoczesne sieci mają działać w ponad 30 miastach. Dlaczego? Bo komunikacja autobusowa okazała się niewystarczająca do przewiezienia planowanej liczby pasażerów, a budowa metra zbyt kosztowna i w wielu miejscach nieuzasadniona ekonomicznie. Co więcej, pojawiła się presja ekologiczna, w którą nowoczesne tramwaje doskonale się wpisują. Poza tym budowa nowych linii stała się okazją do ponownego kształtowania wielu rejonów miast – rewitalizacji przestrzeni, poszerzania stref dla pieszych czy wprowadzania zieleni. Powstanie linii wiodącej przez paryskie Bulwary Marszałków połączono z przebudową ulicy w taki sposób, że dziś jeździ tam o 30 proc. mniej samochodów. Co istotne, zdaniem urbanistów tramwaje podnoszą prestiż dzielnic, w których się pojawiają.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Stanowiska coraz większego ryzyka