Jakie zadania stawia przed spółką nowa umowa na utrzymanie sieci podpisana w ubiegłym tygodniu z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi?
Ta umowa ma dla nas charakter strategiczny. Dzięki niej firma będzie mogła się rozwijać i jednocześnie ta część naszej załogi, która odpowiada za realizacje kontraktu będzie mogła kontynuować prace. To 2,3 tysiące osób, zajmujących się utrzymaniem ponad 25 tysięcy kilometrów sieci trakcyjnej. Nasze działania podejmowane w ostatnich trzech latach sprawiły, że nie tylko potrafiliśmy utrzymać potencjał firmy, ale jeszcze go wzmocniliśmy poprzez znaczące inwestycje. Między innymi udało nam się opracować taki sposób działania, który pozwoli skrócić czas dojazdu do awarii o blisko jedną piątą. A sprawniejszy dojazd to szybsze rozpoczęcie prac dla przywrócenia ciągłości ruchu. Nowa umowa pozwoli nam także pracować nad innowacyjnym systemem, stworzonym wspólnie z Politechniką Warszawską, który w sposób automatyczny będzie zapobiegał zamarzaniu sieci trakcyjnej, tzw. no frost. Do tej pory zimą smarowaliśmy sieć specyfikiem ograniczającym osadzanie się szronu lub lodu. Teraz, po wdrożeniu systemu będziemy ją podgrzewać, by nie dopuścić do oblodzenia.