Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.12.2020 21:00 Publikacja: 09.12.2020 21:00
Foto: Bloomberg
Wśród planów odbudowy kraju po ewentualnym wecie w sprawie budżetu UE jeden się zdecydowanie wyróżnia. Plan oparty na głębokiej wiedzy ekonomicznej i odrzuceniu niewolniczego poczucia niższości wobec Zachodu. Plan alternatywnego, polsko-węgierskiego, funduszu odbudowy. Nie ma się z czego śmiać, spełnia on wszystkie nasze oczekiwania, a nawet wykazuje zdecydowaną wyższość wobec propozycji unijnej.
Zacznijmy od skali. W ramach projektu unijnego w latach 2021–2023 mieliśmy dostać 60 mld euro, a Węgry 15 mld (ale tylko w połowie granty, a w połowie nisko oprocentowane kredyty). Sądzę, że wspólnie z Węgrami mamy realne szanse stworzyć fundusz grantów podobnej wielkości – też 30–40 mld (oczywiście złotych, a nie euro). Mamy jednak w rezerwie ruch jeszcze bardziej radykalny: jeśli zdecydujemy się na operowanie walutą węgierską, możemy z łatwością uruchomić fundusz o skali ponad 3 bln! (Forint to niewiele więcej niż grosz). To musi otworzyć oczy niedowiarkom.
Polskie firmy są w ścisłej czołówce światowej najrzetelniejszych, najbardziej terminowych płatników faktur za to...
Unia Europejska zabiega o przestrzeń wolnego handlu w świecie nieprzyjaznej geopolityki i egoizmów narodowych.
Wiele rzeczy stanęło w Polsce w miejscu. I same z siebie nie chcą zdecydowanie ruszyć do przodu, czekając na lep...
Podatek od handlu może pójść w górę i objąć internet. Podatki sektorowe to wygodne dla polityków narzędzie. Wybo...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Nasz kraj nie może być zależny od mocarstw technologicznych. Jak tego uniknąć i wzmocnić naszą suwerenność cyfrową?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas