[b]Rz: Ma pan wprowadzać Polskę do strefy euro. Czy już pan wie, jak tego dokonać?[/b]
[b]Ludwik Kotecki:[/b] Tak. Dlatego podjąłem się tego zadania. Po pierwsze trzeba przygotować narodowy plan wprowadzenia euro, to pierwszy krok na drodze do realizacji mapy drogowej przyjętej przez rząd. Będzie on, oprócz analizy społeczno-ekonomicznych i politycznych aspektów przystąpienia Polski do strefy euro, zawierał dwa elementy – harmonogram czasowy i techniczną rozpiskę, która będzie musiała dokładnie pokazać, co trzeba zrobić, aby 1 stycznia 2012 zamienić walutę na euro. To plan wyjściowy.
[b]Przede wszystkim trzeba sprostać kryteriom z Maastricht, a dziś nie spełniamy kryterium inflacyjnego. [/b]
Jeśli chodzi o kryterium inflacyjne, to jesteśmy przekonani, że inflacja w Polsce będzie spadać. Jednocześnie będzie się też obniżało samo kryterium. Można więc powiedzieć, że przez najbliższe miesiące będziemy je gonić. Tak naprawdę jednak, ze względów technicznych, nie powinno ono raczej spaść poniżej 2 pkt. Spodziewam się, że w połowie przyszłego roku znowu zaczniemy je spełniać. O inflację bym się więc w ogóle nie martwił.
[b]A o kryterium fiskalne? KE prognozowała, że w tym roku deficyt finansów publicznych sięgnie 2,3 proc. PKB, w przyszłym 2,5 proc. PKB. Ale już przygotowuje nowe analizy, z których wynika, że będzie on wyższy.[/b]