[b]Rz:[/b] Co się dzieje z kursem spółki? Wzrost o 1500 proc. w tak krótkim czasie nie jest normalny.
[b]Łukasz Drągowski, akcjonariusz i zawieszony prezes spółki:[/b] Nie wiem o co chodzi. Nikogo nie namawiam do kupna akcji, nikogo nie zniechęcam. Ale inwestorzy, którzy kupili akcje są chyba zadowoleni, bo sporo na nich zarobili. Giełda to jest gra – zabawa inwestorów. Jeden kupuje akcje i zarabia, a ktoś inny z drugiej strony je traci. Tak to wygląda od lat. To jest tylko wyrazisty przykład rynkowej gry.
[b]Patrząc na to jak w oczach rośnie kurs Drągowskiego to jest pan milionerem...[/b]
Jeszcze tych milionów nie mam. One są trochę wirtualne. Gdyby wszystkie akcje, a nie tylko ich niewielka część, były dopuszczone do obrotu na giełdzie to wtedy moje bycie milionerem miałoby wymiar realny.
[b]A co z tymi akcjami, które pan miał, a były dopuszczone do obrotu?[/b]