Odejście Gajęckiej to sprawa polityczno-personalna

W opinii wiceprezes EBI minister Rostowski nie tylko nie bronił ważnego dla kraju stanowiska, ale właściwie oddał je z rozmachem Słoweńcom. A co na to ekonomiści?

Publikacja: 16.08.2010 18:00

Marta Gajęcka, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego

Marta Gajęcka, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/522884.html]Rostowski okazał się ignorantem[/link]. Wywiad z Martą Gajęcką, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego[/b]

W opinii Gajęckiej, minister Rostowski nie tylko nie bronił ważnego dla kraju stanowiska, ale właściwie oddał je z rozmachem Słoweńcom przed upływem sześcioletniej kadencji, tym samym powodując, że Polska w najlepszym układzie dopiero za 15 lat będzie mogła wystawić kandydata na wiceprezesa EBI.

- Takie nierozsądne działanie ministra może nas pozbawić tanich kredytów z EBI - tłumaczy osoba zbliżona do resortu finansów. - Gajęcka podpisała niedawno kredyt dla Polski na 2 mld euro z przeznaczeniem na zwiększenie wykorzystania środków unijnych z czego dostaliśmy dotąd tylko 0,6 mld euro. Pozostałej transzy możemy nie dostać, bo zabraknie osoby, która tego dopilnuje. Stanowisko Ministerstwa Finansów jest niezrozumiałe także dla Krzysztofa Rybińskiego, prof. SGH. - Na wszystkich szczeblach biurokracji unijnej toczy się brutalna walka o to, kto więcej swoich ludzi umieści na ważnych stanowiskach - wyjaśnia ekonomista. - Potem ci urzędnicy pilnują interesów swojego kraju. W przypadku EBI stanowisko wiceprezesa piastowane przez Polkę była dla nas bardzo ważne, bo EBI pełni ważną rolę w finansowaniu projektów infrastrukturalnych. Chyba że za to ustępstwo uzyskaliśmy coś w zamian od Słowenii, ale nic publicznie na ten temat nie wiadomo - dodaje.

Z kolei ekspert BCC Mirosław Barszcz uważa, że - niestety - głównym aspektem tej sprawy są kwestie personalno-polityczne. - Marta Gajęcka była przecież wiceministrem finansów za czasów poprzedniego rządu, Jacek Rostowski dał się z kolei poznać jako jeden z najbardziej zagorzałych przeciwników politycznych swoich poprzedników – przypomina ekspert. - Rozgrzane do granic rozsądku emocje polityczne nie sprzyjają podejmowaniu racjonalnych decyzji. Nie chcę rozstrzygać, kto ma rację w tym sporze, pewnie nigdy się nie dowiemy, jak to było z tymi uzgodnieniami ze Słoweńcami. Tak czy inaczej, cała sytuacja nie powinna się była zdarzyć.

Barszcz uważa, że Rostowski nie powinien był ignorować wiceprezes EBI, a jeżeli uznał, że z jakichś względów powinna jednak odejść z EBI, powinien był z nią szczerze porozmawiać. - Z drugiej strony Gajęcka sama przecież podjęła decyzję o odejściu z EBI, nie powinna więc wypłakiwać swoich żalów publicznie - zauważa ekspert BCC. - Takie zachowanie nie przynosi przecież Polsce korzyści, wręcz przeciwnie - sprawia wrażenie, że jesteśmy jeszcze bardziej niepoważni niż to jest w rzeczywistości.

Rezygnacja z najwyższych stanowisk w międzynarodowych instytucjach nie jest niczym szczególnym. Wim Duisenberg odszedł z EBC przed upływem swojej kadencji, co było zgodne z wcześniejszymi ustaleniami. Także w przypadku Jerzego Buzka, szefa parlamentu europejskiego wiadomo już, że ma piastować urząd tylko przez połowę pięcioletniej kadencji.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/522884.html]Rostowski okazał się ignorantem[/link]. Wywiad z Martą Gajęcką, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego[/b]

W opinii Gajęckiej, minister Rostowski nie tylko nie bronił ważnego dla kraju stanowiska, ale właściwie oddał je z rozmachem Słoweńcom przed upływem sześcioletniej kadencji, tym samym powodując, że Polska w najlepszym układzie dopiero za 15 lat będzie mogła wystawić kandydata na wiceprezesa EBI.

Pozostało 85% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację